Zakopane może bardzo skorzystać z funduszy unijnych
Wiele obiecują sobie po unijnych funduszach strukturalnych władze Zakopanego. - W latach 2007-13 na współpracę transgraniczną Unia przeznacza bardzo duże środki, w sumie 4 proc. funduszy strukturalnych. Są to nieporównywalnie większe pieniądze niż w ramach Interreg - twierdzi Piotr Bąk, burmistrz Zakopanego. Słowacy przygotowują program rewitalizacji i odnowy Wysokich Tatr, który ma być finansowany z różnych funduszy unijnych.
13.02.2006 | aktual.: 13.02.2006 08:10
- Poddałem Słowakom pomysł, by wspólnie w ramach współpracy transgranicznej sięgnąć po środki unijne, by nie oni sami, ale razem z nami przygotowali projekt rewitalizacji i odnowy całych Tatr, po stronie polskiej i słowackiej - wyjaśnia burmistrz. Rewitalizacja - oprócz zakładanej odnowy przyrodniczej lasów powalonych przez huragan w Tatrach Wysokich na Słowacji pod koniec 2004 r. oraz naszych zniszczonych w 2003 r. - mogłaby objąć także odnowę gospodarczą. - Moglibyśmy za unijne pieniądze wybudować trasy rowerowe wokół Tatr, sieć wyciągów np. w Paśmie Gubałowskim i Magurskim, która odciążyłaby Tatry. Można by też zrealizować niektóre założenia Tatrzańskiego Systemu Komunikacyjnego oraz opracować wspólną promocję całego regionu tatrzańskiego - mówi burmistrz Bąk. Nie wiadomo jednak, czy Słowacy zgodzą się, by Zakopane przystąpiło do rozpoczętego przez nich programu rewitalizacji Tatr. Na razie pomysł został zgłoszony premierowi Słowacji, ale ten nie ustosunkował się do niego.
Halina Kraczyńska, (Polskapresse)