Zakonnicy w Belgii odrzucili ultimatum papieża. Będą dalej wykonywać eutanazję
Belgijscy zakonnicy, którzy prowadzą sieć szpitali dla ludzi chorych psychicznie, nie zgodzili się na zaprzestanie wykonywania eutanazji. Takie ultimatum postawił im papież Franciszek. Bracia mogą teraz zostać wykluczeni z Kościoła.
W Belgii funkcjonuje 5 szpitali prowadzonych przez Braci Miłosierdzia. W zeszłym roku kilkunastu spośród 5 tys. pacjentów wniosło o przeprowadzenie eutanazji. W maju kuria Braci nakazała zaprzestanie takich praktyk, a jej żądanie poparł Watykan.
Członkowie zarządu zostali zobowiązani do podpisania listu skierowanego do przełożonego generalnego brata Rene Stockmana, który poprosił Watykan o śledztwo w tej sprawie. W jego treści zawarto deklarację, że bracia w pełni popierają nauczanie Kościoła katolickiego dotyczące szacunku oraz konieczności ochrony życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci.
Zarząd szpitali Braci Miłosierdzia, który w większości składa się z osób świeckich, odmówił, bo, jak twierdzi, "empatycznie wierzy", że eutanazja jest zgodna z katolickim nauczaniem i należy mieć na uwadze "zmiany zachodzące w społeczeństwie". Deon.pl przypomina, że kilka miesięcy temu belgijski episkopat stanowczo sprzeciwił się eutanazji.
Zakaz handlu w niedzielę. Oto stanowisko biskupów
Jak podaje gosc.pl, placówkom zostanie prawdopodobnie odebrane prawo do nazywania się katolickimi. Bracia mogą także zostać wykluczeni z Kościoła.
Źródło: deon.pl, gosc.pl