Zakończyła się pierwsza rozprawa w procesie o zabójstwo policjantów
Po odczytaniu aktu oskarżenia przed Sądem
Okręgowym w Katowicach zakończyła się pierwsza rozprawa w
rozpoczętym procesie w sprawie zabójstwa dwóch
policjantów z Czechowic-Dziedzic blisko 2 lata temu.
08.04.2004 | aktual.: 08.04.2004 12:43
Na wniosek obrońców głównych oskarżonych sąd przesunął rozpoczęcie składania wyjaśnień na kolejną rozprawę zaplanowaną na 13 maja.
Przed opuszczeniem sali sądowej oskarżony o zabójstwo policjantów Jarosław Ż. powiedział dziennikarzom, że strzelał w obronie własnej nie wiedząc, że w kawiarence internetowej, na którą wraz z kompanami napadł, są policjanci. "Strzelałem, ale nie wiem do kogo. Ci panowie się nam nie przedstawili i pierwsi zaczęli do nas strzelać. Strzelałem w obronie własnej" - powiedział Jarosław Ż.
Grozi mu dożywocie, podobnie jak jego bratu Aleksandrowi, oskarżonemu o usiłowanie zabójstwa. Przysłuchująca się odczytywaniu aktu oskarżenia matka zastrzelonego policjanta Anna Świerkot powiedziała dziennikarzom, że jej zdaniem, przestępcy zasłużyli na karę śmierci. Zaznaczyła, że patrząc na nich nie czuje pragnienia zemsty, a jedynie ból po stracie syna.