Zakończono głosowanie w Bośni i Hercegowinie
W Bośni i Hercegowinie o godzinie 19.00 dobiegły końca szóste od czasu zakończenia wojny domowej wybory powszechne. Około 3,1 mln uprawnionych mogło głosować na przedstawicieli władz centralnych i regionalnych. Do godziny 15 frekwencja wyniosła 35,71%.
03.10.2010 | aktual.: 04.10.2010 09:47
Jedynie kilka lokali wyborczych, które otwarto z opóźnieniem, zamknięto również nieco po godzinie 19.00 - poinformowała przewodnicząca Państwowej Komisji Wyborczej Irena Hadżiabdić.
Mieszkańcy Bośni i Hercegowiny wybierali trzyosobowe Prezydium BiH, w którego skład wchodzi po jednym przedstawicielu Serbów, Muzułmanów (Bośniaków) i Chorwatów. Prezydium pełni rolę kolegialnego szefa państwa.
Wybierano również nowych parlamentarzystów zarówno do centralnego parlamentu, jak i parlamentów obu tzw. jednostek państwowych: federacji muzułmańsko-chorwackiej i Republiki Serbskiej oraz władze kantonów, jednostek administracyjnych, na które podzielona jest federacja muzułmańsko-chorwacka.
Od czasu wojny z lat 1992-95 Bośnia i Hercegowina jest podzielona na dwie autonomiczne jednostki państwowe, połączone słabymi władzami centralnymi; federacja muzułmańsko-chorwacka i Republika Serbska mają własnych prezydentów, parlamenty i rządy.
W niedzielę głosowano też na prezydenta Republiki Serbskiej.
Wybory mogą rozstrzygnąć o reformach wymaganych przez Unię Europejską, która chce wzmocnić słabe instytucje centralne, łączące obie części BiH: serbską i muzułmańsko-chorwacką. Prawie 15 lat po zakończeniu wojny na Bałkanach reformy są wciąż blokowane z powodu kontrowersji między politykami trzech narodowości. Również w obecnych wyborach sondaże przepowiadały zwycięstwo opcji nacjonalistycznych.