Zakończenie bliskowschodniego szczytu w Akabie
Ariel Szaron zapowiada likwidację "nieautoryzowanych" osiedli żydowskich, Mahmud Abbas potępia terroryzm, George W. Bush wyraża poparcie dla państwowości palestyńskiej. Takie są rezultaty spotkania prezydenta USA z premierami Izraela i Autonomii Palestyńskiej, które zakończyło się po południu w jordańskiej Akabie nad Morzem Czerwonym.
04.06.2003 | aktual.: 04.06.2003 15:48
Bush po raz pierwszy spotkał się równocześnie z Szaronem i z Abbasem. Amerykański prezydent wyraził przekonanie, że "jeśli wszystkie strony potrafią wypełnić swe zobowiązania, to wiem, że w końcu będzie mógł nadejść pokój".
Prezydent zapewnił Izraelczyków, że Stany Zjednoczone troszczą się o bezpieczeństwo Izraela jako państwa żydowskiego. Wyraził też zdecydowane poparcie dla państwowości palestyńskiej. Podkreślił, że Izrael i Palestyńczycy muszą niezwłocznie poczynić konkretne kroki w kierunku realizacji planu, przewidującego pokojowe istnienie obok siebie dwóch państw - izraelskiego i palestyńskiego.
Prezydent poinformował, że amerykański dyplomata John Wolf będzie kierował ekipą, monitorującą wprowadzanie w życie bliskowschodniego planu pokojowego. Powiedział też, że zwrócił się do sekretarza stanu USA Colina Powella i swej doradczyni do spraw bezpieczeństwa narodowego Condoleezzy Rice o nadanie "najwyższego priorytetu" realizacji "mapy drogowej".
Ariel Szaron zapowiedział, że niezwłocznie przystąpi do usuwania "nieautoryzowanych" osiedli żydowskich na obszarach palestyńskich. Nie powiedział jednak, ile takich osad ma zostać zlikwidowanych. Wyraził poparcie dla istnienia obok siebie państwa izraelskiego i państwa palestyńskiego. Oświadczył też, że rozumie, iż państwo palestyńskie musi być zdolne do funkcjonowania.
Mahmud Abbas oświadczył, że zbrojne powstanie palestyńskie (intifada) musi się zakończyć. Potępił terroryzm, wymierzony przeciwko Izraelowi i podkreślił, że celem bliskowschodniego procesu pokojowego jest istnienie obok siebie państwa palestyńskiego i państwa izraelskiego.
Firmowany przez Waszyngton plan pokojowy, tzw. mapa drogowa, przewiduje utworzenie do końca 2005 r. niepodległego państwa palestyńskiego. We wtorek plan poparli przywódcy państw arabskich na spotkaniu z prezydentem USA w Szarm el-Szejk w Egipcie.
Poniżej główne punkty tego trzyetapowego planu, uzgodnionego przez USA, ONZ, Unię Europejską i Rosję.
CELE:
1. "Ostateczne i kompleksowe rozwiązanie" konfliktu palestyńsko-izraelskiego.
2. "Niepodległe, demokratyczne i zdolne do funkcjonowania państwo palestyńskie, współistniejące z Izraelem w pokoju i bezpieczeństwie".
Autonomia Palestyńska:
3. Uznaje "prawo Izraela do istnienia w pokoju i bezpieczeństwie".
4. Likwiduje "potencjał i infrastrukturę terrorystyczną".
5. Kładzie kres wszelkiemu podżeganiu przeciwko Izraelowi.
6. Przeprowadza wolne, otwarte i uczciwe wybory.
Izrael:
7. Potwierdza zgodę na powstanie "niepodległego, zdolnego do funkcjonowania i suwerennego państwa palestyńskiego".
8. Wstrzymuje rozbudowę osiedli żydowskich.
9. Dokonuje rozbiórki nielegalnych placówek osadniczych, zbudowanych od marca 2001 r.
10. Wycofuje się ze stref, które okupował od jesieni 2000 r., po wybuchu drugiego powstania palestyńskiego.
ETAP 2 (do końca 2003 r.):
11. Izrael dokonuje posunięć, aby zapewnić państwu palestyńskiemu "maksymalną spójność terytorialną".
12. Ratyfikowanie konstytucji palestyńskiej.
13. Zbiera się konferencja międzynarodowa, aby doprowadzić do powstania państwa palestyńskiego, na razie w tymczasowych granicach.
ETAP 3 (do końca 2005 r.):
Konferencja międzynarodowa uzgadnia:
14. Stałe granice państwa palestyńskiego.
15. Status Jerozolimy, przyszłość uchodźców palestyńskich i osiedli żydowskich.
16. Warunki pokoju między Izraelem i innymi krajami arabskimi.