Zakłócą procesję z okazji 1050-lecia Chrztu Polski?
• W piątek ulicami Poznania, w ramach obchodów 1050-lecia Chrztu Polski, przejdzie procesja maryjna z udziałem przedstawicieli władz kościelnych i państwowych
• Przeciwko zagarnianiu przestrzeni publicznej na uroczystości religijne oraz planom całkowitego zakazania w Polsce aborcji zostanie zorganizowana akcja pod hasłem "Baczność! Pocznij! Nie zgadzamy się rodzić na rozkaz"
• Organizatorzy zapewniają jednak, że ich akcja będzie miała pokojowy charakter
W piątek w Poznaniu rozpoczną się główne uroczystości związane z 1050. rocznicą Chrztu Polski. Na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich odbędzie się uroczyste posiedzenie Zgromadzenia Narodowego, czyli posłów i senatorów. Po jego zakończeniu ok. godz. 15:30 z Fary wyruszy uroczysta procesja maryjna w kierunku Katedry Poznańskiej, gdzie ok. godz. 17 rozpocznie się msza święta, w której wezmą udział nie tylko hierarchowie polskiego Kościoła, ale także przedstawiciele najwyższych władz państwowych z prezydentem RP Andrzejem Dudą na czele.
Obchody nie wszystkim poznaniakom się jednak podobają. W piątek na cyplu przy moście Chrobrego odbędzie się akcja perfomatywna pod hasłem "Baczność! Pocznij! Nie zgadzamy się rodzić na rozkaz"; organizowana przez grupy "Miasto" oraz "W naszej sprawie".
- Nie podoba nam się zagarnianie przestrzeni publicznej przez stronę kościelną. Chcemy pokazać, że w Poznaniu mieszkają nie tylko katolicy - wyjaśnia w rozmowie z Wirtualną Polską Zosia Nierodzińska, jedna z organizatorek, zapewniając jednak, że akcja będzie mieć charakter pokojowy i pasywistyczny. - Nie będziemy blokować procesji, a jedynie "aktywnie" przyglądać się wspólnej procesji władz kościelnych i państwowych - dodaje.
Część osób jednak dołączy się do procesji, ale na swój sposób niezwiązany z religijnym uczestnictwem w nabożeństwie.
Celem demonstracji jest też ponowne wyrażenie sprzeciwu dla popieranego przez Kościół projektu ustawy zakazującej w Polsce dokonywania aborcji.
- Nasz sprzeciw kierujemy zarówno do przedstawicieli Kościoła jak i władz państwowych, ponieważ w tej sprawie mówią one jednym głosem - mówi Nierodzińska.
Organizatorzy zachęcają do uczestnictwa w akcji, ale proszą, by przynoszone transparenty nie miały treści obraźliwych lub dyskryminujących kogokolwiek ze względu na jego tożsamość, światopogląd, czy religię.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .