Zakaz wwożenia żywności z Ukrainy. Jest jasny głos z Brukseli

Komisja Europejska reaguje na zakaz wwożenia produktów rolniczych z Ukrainy do Polski. - Zwracamy się do polskich władz o dalsze informacje, aby móc je ocenić - przekazała rzeczniczka KE Miriam Garcia Ferrer w rozmowie z RMF FM. I przypomniała o jednej "wyłącznej kompetencji" UE.

Flagi Unii Europejskiej przed budynkiem siedziby Komisji Europejskiej
Flagi Unii Europejskiej przed budynkiem siedziby Komisji Europejskiej
Źródło zdjęć: © East News | Beata Zawrzel/REPORTER

15.04.2023 | aktual.: 15.04.2023 20:43

- O zakazie dowiedzieliśmy się z mediów. Nie znamy szczegółów, więc na tym etapie nie możemy udzielić żadnego komentarza. Przypominamy, że polityka handlowa należy do wyłącznych kompetencji UE - przekazała w rozmowie z radiem RMF FM Miriam Garcia Ferrer.

Niewykluczone, że decyzja Polski nie jest zgodna z unijnym prawem, ale żeby to wykluczyć lub potwierdzić konieczna jest dogłębna analiza. Bruksela zwróciła się już do polskiego rządu o szczegóły w sprawie zakazu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak zauważa RMF, tego typu działania mogą bronić się jedynie, gdyby badania fitosanitarne wykazały, że w sprowadzanych z Ukrainy artykułach rolnych wykryto szkodliwe dla zdrowia pestycydy, zakazane na terenie Unii Europejskiej.

"Konkret Jarosława Kaczyńskiego dla polskiej wsi"

W sobotę we wsi Łyse koło Ostrołęki podczas konwencji PiS dotyczącej rolnictwa zaprezentowano pakiet rozwiązań dla rolników "Konkret Jarosława Kaczyńskiego dla polskiej wsi".

Polityk ujawnił, że zostanie podjęty powszechny skup zboża, które zalega w silosach. Minimalna cena będzie wynosić powyżej 1400 zł za tonę. Kaczyński ogłosił również, że dopłaty do nawozów dla rolników będą utrzymane. Zapowiedział też zakaz wwożenia produktów spożywczych z Ukrainy, który obowiązywać ma do 30 czerwca 2023 roku.

- Otóż dzisiaj rząd podjął postanowienie o rozporządzeniu, które zakazuje wstępu, że tak powiem, to znaczy przywożenia do Polski zboża, ale także dziesiątków innych rodzajów żywności z Ukrainy. One są wymienione w załączniku do tego rozporządzenia, od tego wymienionego zboża po produkty z miodu, bardzo, bardzo wiele rzeczy - poinformował prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Reakcja Ukrainy

Ukraina szybko zareagowała na zapowiedziany przez Jarosława Kaczyńskiego zakaz wwozu do Polski produktów rolnych. - Ukraiński rolnik jest w najtrudniejszej sytuacji - skomentował tamtejszy minister rolnictwa Mykoła Solski.

- Rozumiemy tę ostrą konkurencję, która była konsekwencją zablokowania ukraińskich portów. Ale jest oczywiste - dla całego świata i dla każdej osoby na tym świecie - że ukraiński rolnik jest w najtrudniejszej sytuacji. I prosimy stronę polską o wzięcie tego pod uwagę - wyjaśnił ukraiński minister rolnictwa Mykoła Solski, którego cytuje ukraińska agencja informacyjna Ukrinform.

Czytaj też:

źródło : RMF FM, PAP, WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie