"Zakaz Parady Równości był niesłuszny"
Izabella Sierakowska z Socjaldemokracji Polskiej uważa, że zakaz Parady Równości był niesłuszny. Sierakowska powiedziała w "Niedzielnym Salonie" Trójki, że przebieg wczorajszej Parady pokazał, iż prezydent Warszawy Lech Kaczyński nie był w stanie zapewnić bezpieczeństwa jej uczestnikom.
12.06.2005 | aktual.: 12.06.2005 10:02
Z Sierakowską zgodził się przywódca Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Wojciech Olejniczak.
Bronisław Komorowski z Platformy Obywatelskiej powiedział, że Parada była porażką wszystkich - jej zakaz, wydany przez prezydenta Kaczyńskiego, został złamany, środowiska homoseksualne straciły w opinii społecznej, a cała sytuacja pokazała, że prawo nie jest w Polsce przestrzegane. Waldemar Dubaniowski z Kancelarii Prezydenta dodał, że prezydent Kaczyński nie podał uzasadnienia zakazu Parady. Podkreślił przy tym, że wbrew obawom, Parada przebiegła spokojnie.
Marek Jurek z Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że na Zachodzie po manifestacjach homoseksualistów doszło do legalizacji ich związków, pojawiają się też żądania przyznania im prawa do adopcji. Zdaniem Jurka, w Europie trwa wielki spór o kształt jej cywilizacji.