Trwa ładowanie...
22-09-2010 15:19

Zakajew: Polska mogła postąpić inaczej

Szef emigracyjnego rządu czeczeńskiego Ahmed Zakajew powiedział w Londynie, że polskie władze nie musiały wszczynać postępowania ekstradycyjnego wobec niego. Oznajmił jednocześnie, że rozumie powody, dla których władze postąpiły wobec w ten sposób. Jednak według niego miały inne wyjścia. Dodał, że jest gotów przyjechać do Polski i odpowiedzieć na zarzuty prokuratury.

Zakajew: Polska mogła postąpić inaczejŹródło: WP.PL, fot: Aneta Wawrzyńczak
d3pittz
d3pittz

Według Zakajewa decyzja polskiego sądu z ubiegłego piątku podtrzymująca orzeczenie sądu angielskiego, przyznające mu w 2003 roku azyl polityczny, unieważnia nakaz Interpolu (międzynarodowy list gończy, zamieszczony na stronach Interpolu).

Powiedział też, że uważa się za ofiarę "politycznej gry polsko-rosyjskiej" i nie wykluczył, że został zatrzymany, by dać polskim władzom "kartę przetargową" w grze z Moskwą.

- Polska nie mogła zignorować nakazu Interpolu, ale nie musiała wszczynać postępowania ekstradycyjnego wobec mnie. Można mnie było zatrzymać, przesłuchać i zwolnić po kilku godzinach. Zdecydowano się jednak na wszczęcie formalnego postępowania ekstradycyjnego - stwierdził.

Jak tłumaczył, nie mógł nie przyjechać na kongres Narodu Czeczeńskiego w Pułtusku, mimo iż polski MSZ ostrzegł go, że grozi mu aresztowanie. Jak stwierdził, pozostanie w czasie kongresu w Londynie byłoby dla niego "polityczną śmiercią".

d3pittz

Zakajew przypomniał, że do prokuratury w Warszawie zgłosił się sam, ponieważ uważał, że ukrywanie się przed polskim wymiarem sprawiedliwości nie miało sensu. Wyraził też przekonanie, że Rosja umieściła go na liście Interpolu z powodów politycznych, aby uniemożliwić mu podróżowanie z Wielkiej Brytanii do innych państw.

Czeczeński lider jest przekonany, że Moskwa chce go "unieszkodliwić politycznie bądź fizycznie". Wskazał w tym kontekście na otrucie polonem byłego oficera FSB Aleksandra Litwinienki w Londynie oraz zabójstwa w Rosji dziennikarki Anny Politkowskiej i obrończyni praw człowieka Natalii Estemirowej.

Na konferencji Zakajew wspomniał również o sytuacji Czeczenów w Polsce, którą nazwał opłakaną. - Jest to duży problem społeczny i polityczny. Czeczeni są w najgorszym położeniu w Polsce ze wszystkich państw UE - ocenił.

Zakajew jest ścigany przez Rosję międzynarodowym listem gończym pod zarzutem terroryzmu. Został zatrzymany przez policję w piątek w Warszawie. Tego samego dnia sąd okręgowy oddalił wniosek prokuratury o aresztowanie go na 40 dni. W poniedziałek Zakajew wyjechał do Wielkiej Brytanii bo, jak tłumaczył, kończyła mu się ważność polskiej wizy.

Do warszawskiej Prokuratury Okręgowej wpłynął rosyjski wniosek o ekstradycję Zakajewa do Rosji. Prokuratura go analizuje. W dalszym ciągu rozważa również, czy nie odwołać się od decyzji sądu o odmowie aresztu dla Zakajewa.

d3pittz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3pittz
Więcej tematów