Zajechali drogę karawanowi. Ciężko pobili kierowcę i pomocnika w Niemczech
W niedzielę o północy czterech sprawców zaatakowało karawan na środku ulicy w Niemczech. Kierowca, 60-latek, podróżował z młodszym 29-letnim kolegą ulicą Reichenbacher Strasse w Plauen, gdy nagle dwaj mężczyźni wyszli ze swojego auta i ich pobili. Ofiary ataku są hospitalizowane.
Radiowóz niemieckiej policji
Mężczyźni jadąc drogą w Plauen nagle zahamowali tuż przed karawanen. Kierowca jadący z tyłu na szczęście zdołał zatrzymać pojazd na czas. Wtem cztery osoby z pierwszego pojazdu wysiadły i zaczęły atakować karawan, jego kierowcę i pasażera. Wyciągnęli ich z auta i zaczęli bić i kopać.
Jak przekazała rzeczniczka policji, Christina Friedrich, napastnikom udało się uciec. Poszkodowani poinformowali o zajściu policję, która szybko zareagowała. Funkcjonariuszom udało się zatrzymać dwóch podejrzanych w pobliżu miejsca zdarzenia: mężczyzn w wieku 23 i 25-lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niebezpieczny manewr kierowcy mercedesa. Kobieta na przejściu zamarła
W ataku na pracowników domu pogrzebowego, odnieśli oni poważne obrażenia, wymagające leczenia ambulatoryjnego. Pojazd marki Mercedes został zniszczony, straty materialne szacowane na około 1500 euro (6,5 tys. złotych).
Aktualnie policja poszukuje dwóch pozostałych sprawców, którzy są wciąż na wolności. Obaj mają około 20 lat, mają od 1,75 do 1,80 m wzrostu, posiadają czarne włosy, lekko opaloną skórę, i byli ubrani całkowicie na czarno. Jeden z nich posługiwał się łamanym niemieckim.
W momencie ataku w karawanie nie było ciała.
