Trwa ładowanie...
30-09-2008 14:18

Zające z obrożami śmigają po polach


Populacja zajęcy szaraków spadła w Polsce o połowę, jak czytamy w „Dzienniku”. Szansą na ich uratowanie może być wsiedlanie do naturalnego środowiska osobników, które urodziły się w niewoli.

Zające z obrożami śmigają po polachŹródło: PAP/EPA
d24utm8
d24utm8

Wieś Ostrów w okolicach Gawrolina została uznana przez naukowców za idealne miejsce do przeprowadzenia eksperymentu. Od trzech lat naukowcy wypuszczają tutaj zające wyhodowane w niewoli. Zwierzęta noszą na szyi obroże. Te wysyłają sygnał, a ludzie odbierają go przy pomocy specjalnych anten. Dzięki temu naukowcy są w stanie ustalić los każdego zwierzęcia a także przyczyny ewentualnej śmierci. A w 80 procentach za zgony zajęcy odpowiedzialne są lisy. Tak jest od momentu, kiedy w lasach zaczęto rozrzucać szczepionkę przeciw wściekliźnie dla lisów.

Inną przyczyną zmniejszającej się populacji szaraków jest rozwój cywilizacji. Giną pod kołami samochodów lub od maszyn rolniczych. W Niemczech dzień przed żniwami płoszy się zwierzęta, a koszenie odbywa się od środka pola na zewnątrz.

Badania wykazują, że eksperyment w Ostrowie przynosi efekty. Udało się tam utrzymać populację na stałym poziomie. Część z szaraków wiedzie już życie na wolności bez kontroli ludzi.

d24utm8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d24utm8
Więcej tematów