Zagrożenie pożarowe w Puszczy Piskiej
Wzrasta zagrożenie pożarowe w Puszczy Piskiej, zniszczonej w lipcu
przez wichurę. W ciągu ostatnich dwóch dni ktoś podpalił trawy przy lesie w gminie Biała Piska na Mazurach. Spaliło się pół hektara poszycia leśnego. Tylko dzięki strażakom ogień nie rozprzestrzenił się na las.
W Puszczy obowiązuje trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Wilgotnosć ściółki leśnej spadła tam do 8%. W przypadku pożaru, mogłoby dojść do katastrofy. Sytuację trudno byłoby opanować.
Oficer dyżurny straży pożarnej w Olsztynie, młodszy brygadier Jerzy Idźkowski powiedział, że ogień na terenie wiatrołomów przy panującej suszy, rozprzestrzenia się z prędkością 100 metrów na minutę, a kawałki palącego sie drewna są odrzucane na odległość kilku kilometrów. W przypadku Puszczy Piskiej, mogłoby spłonąć 12 tysięcy hektarów lasu.