"Żądam przeprosin od Macierewicza, albo będzie proces"
Były dyrektor Oficyny Wydawniczej WAT domaga się przeprosin od Antoniego Macierewicza za umieszczenie jego nazwiska w raporcie z weryfikacji WSI. Wojciech Pogonowski zapowiada, że jeśli likwidator WSI go nie przeprosi, to wystąpi na drogę sądową. Bierze też pod uwagę ewentualność wystąpienia z pozwem przeciwko skarbowi państwa.
26.02.2007 20:10
Nazwisko Wojciecha Pogonowskiego zostało wymienione w tak zwanym raporcie Macierewicza w "grupie żołnierzy WSI i międzynarodowych aferzystów wyłudzających pieniądze na szkodę Wojskowej Akademii Technicznej". Wskutek przestępczej działalności tych ludzi uczelnia miała zostać okradziona na sumę 382 milionów złotych.
Wojciech Pogonowski zapewnił, że osoby wymienione w tym kontekście w raporcie Macierewicza zostały w 2005 roku w procesie sądowym oczyszczone z wszystkich zarzutów. Poinformował, że - zanim uda się do sądu - wstępnie zażąda od Antoniego Macierewicza oficjalnego sprostowania w Monitorze Polskim i na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta. Zaznaczył, że nie spodziewa się jednak, by jego żądanie zostało spełnione.
Wojciech Pogonowski uważa, że w raporcie Macierewicza niejednokrotnie nie zgadzają się ani nazwiska, ani liczby, na przykład cały budżet WAT był więcej niż dwukrotnie niższy, niż suma, z jakiej uczelnia miała być przez niego ograbiona. Jak powiedział, raport jest pełen "horrendalnych niedorzeczności".