Zadał Le Pen niewygodne pytanie. Zdecydowana reakcja ochrony
W internecie pojawiło się nagranie, które pokazuje, jak ochroniarze Marine Le Pen obezwładniają i wyrzucają dziennikarza. Wszystko przez to, że próbował zadać kandydatce na prezydenta Francji niewygodne pytanie.
Marine Le Pen po wyjściu z głosowania podczas wyborów we Francji 
Dziennikarz próbował zadać Marine Le Pen pytanie, "czy naprawdę jej ochroniarz był jej asystentem parlamentarnym". Reakcja ochrony kandydatki na prezydenta Francji była zdecydowana - ochroniarze natychmiast wyprowadzili mężczyznę. Doszło do sprzeczki.
Nagranie obiegło sieć. Udostępnił je na Twitterze m.in. poseł KO Michał Szczerba.
"Le Pen już wprowadza ruskie metody wobec wolnych mediów. Tylko próbował zadać pytanie. Coraz bardziej nerwowo w jej sztabie i u sponsora na Kremlu" - napisał Szczerba na Twitterze.
Wybory prezydenckie we Francji. Sarkozy poprze Macrona
Znane są już oficjalne wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich we Francji. Po przeliczeniu wszystkich głosów okazało się, że zwycięzcą pierwszej tury jest dotychczasowy prezydent Emmanuel Macron, który uzyskał 27,84 proc. głosów. W drugiej turze zmierzy się on z kandydatką skrajnej prawicy Marine Le Pen, która uzyskała 23,15 proc. głosów.
Powtarza się zatem sytuacja z 2017 roku. Wtedy również w II turze spotkali się Macron i Le Pen.
Zobacz też: To państwo może zakończyć wojnę w Ukrainie? Były szef MSZ nie ma wątpliwości
Na trzecim miejscu z wynikiem 21,95 proc. uplasował się Jean-Luc Mélenchon. W sumie w wyborach startowało 12 kandydatów. Na dalszych miejscach znaleźli się kolejno: Éric Zemmour z 7,07 proc. głosów i Valérie Pécresse, która otrzymała 4,78 proc. głosów.
We wtorek Agence France - Presse podała, że były prezydent Francji Nicolas Sarkozy potwierdził, że zagłosuje w drugiej turze na Macrona.
