Zachowanie Brauna podczas debaty. Jest ruch prokuratury

Prokuratura Okręgowa w Warszawa-Praga poinformowała, że zarejestrowała sprawę dot. zachowania Grzegorza Brauna podczas debaty w "Super Expressie".

Grzegorz Braun
Warszawa, 28.04.2025. Wybory Prezydenta RP 2025 - kampania. Europose�, kandydat w zbli�aj�cych si� wyborach na fotel prezydenta RP Grzegorz Braun (L) w drodze na debat� prezydenck� "Super Expressu", 28 bm. w Studio ZPR Media w Warszawie. (sko) PAP/Rafa� Guz
Rafa� Guz
Debata prezydencka, kampania, kandydaci, polityk, polityka, Super Expressu, wybory, Wybory Prezydenta RP 2025Zachowanie Brauna podczas debaty. Jest ruch prokuratury
Źródło zdjęć: © PAP | Rafa� Guz
Kamila Gurgul
oprac.  Kamila Gurgul

Co musisz wiedzieć?

  • Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga zarejestrowała sprawę dotyczącą zachowania Grzegorza Brauna podczas debaty prezydenckiej, która odbyła się 28 kwietnia 2025 r. w redakcji "Super Expressu".
  • Grzegorz Braun został oskarżony o antysemickie wypowiedzi, które padły na początku debaty. Biejat zwróciła uwagę, że nie wszyscy kandydaci zareagowali na słowa europosła.
  • Sprzeciw wobec wypowiedzi polityka, usuniętego z Konfederacji w styczniu, wyraził również prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej oraz Adrian Zandberg z Razem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Skandaliczne słowa Brauna. Jest głos z Konfederacji

Podczas debaty prezydenckiej, która odbyła się 28 kwietnia w Warszawie, Magdalena Biejat, kandydatka Lewicy, zapowiedziała złożenie zawiadomienia do prokuratury przeciwko Grzegorzowi Braunowi. Powodem są jego nienawistne wypowiedzi, które padły na początku debaty.

Śledczy badają, czy mogło dojść do publicznego znieważenia z powodu ksenofobii, rasizmu lub nietolerancji religijnej. "Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga zarejestrowała sprawę dotyczącą zachowania prezentowanego przez jednego kandydatów na urząd Prezydenta RP w dniu 28.04.2025 r. w redakcji Super Expressu" - poinformowali śledczy w serwisie X.

"Materiały zostały zarejestrowane i przypisany został do nich referent, który oceni, czy wyczerpują one znamiona danego przestępstwa. Jeśli uzna, że wyczerpują, zostanie w sprawie wszczęte postępowanie" - zaznaczył prokurator Norbert Antoni Woliński.

Chodzi tu o publiczne znieważanie grupy osób lub osoby z powodu ich przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu braku wyznania. Art. 257 kodeksu karnego mówi: "Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3."

Zawiadomienia do prokuratury zapowiedział także Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. W kontekście tych zawiadomień wymieniane są wypowiedzi Grzegorza Brauna i Macieja Maciaka.

"Dział prawny Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych prowadzi szczegółową analizę wypowiedzi wszystkich kandydatów, którzy wzięli udział w debacie zorganizowanej przez redakcję 'Super Expressu'" - napisał Ośrodek na X.

Co mówił Grzegorz Braun?

Adrian Zandberg z partii Razem podczas debaty zapytał Grzegorza Brauna o jego stanowisko wobec Władimira Putina. Zandberg przypomniał, że Braun wcześniej określił premiera Izraela Benjamina Netanjahu jako zbrodniarza wojennego, ale unikał podobnego określenia wobec Putina. - Nie graniczymy z żydowskim państwem położonym w Palestynie, bo wówczas ludobójcza polityka, reklamowana przez ministrów, rabinów i generałów państwa Izrael, mogłaby łatwo zwrócić się przeciw nam - odpowiedział Braun.

W innej części debaty, Braun rozmawiając z Rafałem Trzaskowskim, zarzucił mu, że pokazał się w publicznej przestrzeni ze "znakiem hańby". Chodziło mu o żółty żonkil, czyli symbol pamięci o powstaniu w getcie warszawskim. Rafał Trzaskowski stracił cierpliwość, słysząc te słowa. - O czym pan mówi? Jakiej hańby? To było powstanie w getcie. O czym pan opowiada? To są bohaterowie naszej historii. To jest coś nieprawdopodobnego, ja nie będę tego słuchał - stwierdził kandydat KO i wrócił na swoje miejsce nie kończąc rozmowy z Braunem.

Wybrane dla Ciebie
Iran wzywa polskiego dyplomatę. Awantura o drony Shahed
Iran wzywa polskiego dyplomatę. Awantura o drony Shahed
Estonia reaguje na incydent na granicy z Rosją. Drogi zamknięte
Estonia reaguje na incydent na granicy z Rosją. Drogi zamknięte
Media: gen. Stróżyk spotkał się z dyrektorem CIA
Media: gen. Stróżyk spotkał się z dyrektorem CIA
Weszła wprost pod tramwaj. Cudem nie doszło do tragedii
Weszła wprost pod tramwaj. Cudem nie doszło do tragedii
Rosjanie uderzyli "w tyły". Sztab: zabici i ranni
Rosjanie uderzyli "w tyły". Sztab: zabici i ranni
Będzie śledztwo. SG zbada incydent w Gruzji
Będzie śledztwo. SG zbada incydent w Gruzji
Oszukała przeznaczenie. Wstrząsające nagrania z tureckiego miasta
Oszukała przeznaczenie. Wstrząsające nagrania z tureckiego miasta
Trump chce ścigać Sorosa i lewicowe grupy. Wykorzysta fiskusa
Trump chce ścigać Sorosa i lewicowe grupy. Wykorzysta fiskusa
Kancelaria Sejmu wydaje oświadczenie ws. skandalu z Mejzą, w PiS bunt. "Potępiamy zachowanie"
Kancelaria Sejmu wydaje oświadczenie ws. skandalu z Mejzą, w PiS bunt. "Potępiamy zachowanie"
Tragiczne starcia na granicy Afganistanu i Pakistanu
Tragiczne starcia na granicy Afganistanu i Pakistanu
Trump dzwoni do Moskwy. Będzie przełom?
Trump dzwoni do Moskwy. Będzie przełom?
Kamiński i Wąsik reagują na akt oskarżenia. "Kpina z wymiaru sprawiedliwości"
Kamiński i Wąsik reagują na akt oskarżenia. "Kpina z wymiaru sprawiedliwości"