PolitykaZachodnia prasa o burzliwej debacie nad reformą ustawy o SN

Zachodnia prasa o burzliwej debacie nad reformą ustawy o SN

Zachodnia prasa o burzliwej debacie nad reformą ustawy o SN
Źródło zdjęć: © PAP | Wojciech Pacewicz
KK
19.07.2017 11:27, aktualizacja: 19.07.2017 12:45

Wczorajsze wystąpienia polityków i protesty przed sejmem dotyczące reformy Sądu Najwyższego odbiły się szerokim echem w zagranicznej prasie. Zachód obawia się pogorszenia stosunków na linii Polska - Unia Europejska.

Polski rząd przyspiesza działania mające na celu przejęcie kontroli nad sądownictwem w kraju po tym jak tysiące Polaków wyszło na ulice polskich miast - informuje brytyjski "Guardian". Dziennikarze zauważają zwarcie szyków polityków PiS-u w sprawie reformy Sądu Najwyższego, które zdaniem angielskiego magazynu może być spowodowany ostatnią, niezwykle serdeczną, wizytą Donalda Trumpa w Polsce.

Zauważona została takze aktywność prezydenta Andrzeja Dudy, który oświadczył że nie podpisze ustawy jeśli Sejm nie uwzględni jego poprawek. BBC określiło propozycję głowy państwa jako "kompromisową", ponieważ zakłada ona, że do możliwości wyboru wskazanych sędziów na członków KRS, PiS będzie potrzebował poparcia co najmniej jednej partii zasiadającej w Sejmie.

W Niemczech, gazeta "Sueddeutsche Zeitung" zauważa, że partia rządząca podejmuje wszelkie kroki by nic nie zakłócało jej pracy nad forsowaniem projektu reformy - z tego powodu wprowadzono zakaz wprowadzania gości do parlamentu, a przed sejmem umieszczono środki prewencji na wypadek protestów.

Portal bloomberg.com z kolei przypomina wtorkowy wybuch lidera partii PiS, Jarosława Kaczyńskiego, który z mównicy obarczył posłów opozycji winą za śmierć brata w bardzo niewybrednych słowach. Przytacza również reakcję byłej premier, Ewy Kopacz, która stwierdziła, że najbardziej wpływowa osoba w Państwie "oszalała z nienawiści". Portal zwraca także uwagę na pogarszanie się relacji na linii Polska - Unia Europejska, co może negatywnie wpłynąć na wzrost gospodarczy w kraju oraz postępującą niepewność inwestorów w nawiązaniu do światowego ratingu S&P, choć bieżące wydarzenia nie wpłynęly jeszcze na pozycję złotego na rynku walut.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (22)
Zobacz także