"Zabolało mnie". Ochojska odniosła się do obraźliwych słów Wyszkowskiego

– Jestem po pierwszej chemii. Szesnastego czeka mnie następna - wyznała kandydatka KE do Parlamentu Europejskiego Janina Ochojska.

Powiedziała, że ma już rozpisany plan leczenia. Co trzy tygodnie będzie miała kolejne dawki chemii, w sumie cztery. Potem w zależności od rezultatu przejdzie operację.

Przyznała też, że terminy chemii są trochę poprzesuwane ze względu na obowiązki związane z wyborami i koniecznością wyjazdów do Brukseli.

Janina Ochojska przyszła do studia Radia Zet już w chuście, ponieważ postanowiła ogolić już głowę. Zdecydowała się wyprzedzić etap wypadania włosów.

Skomentowała także słowa Krzysztofa Wyszkowskiego, który napisał na Twitterze, że szefowa PAH wyprasza poparcie na swoją chorobę. "Znam wybitne kobiety chorujące na różne postaci raka, ale żadna z nich nie poniżyła się do takiej metody wypraszania poparcia" - czytamy w jego wpisie.

Ochojska przyznała, że ją to zabolało. - Ja nie jestem oczywiście osobą idealną, ale posądzenie mnie o to, że ja coś robię dla jakiegoś interesu, dla pieniędzy. Ja nie muszę wypraszać poparcia, bo właściwie to nawet mi powiedziano, że gdybym nic w kampanii nie zrobiła, to jedynką jestem, i tak się dostanę - powiedziała. Zaznaczyła jednocześnie, że wzięła urlop na czas kampanii.

Była też pytana o słowa Jarosława Kaczyńskiego do niepełnosprawnej kobiety podczas spotkania wyborczego w Krakowie. Prezes PiS powiedział wówczas między innymi, że żeby się coś zmieniło to "jest taka prośba o to, aby nas popierać, a nie przeszkadzać".

- Dla mnie to było obraźliwe. Jestem osobą niepełnosprawną od 63 lat. Słuchać żądań pana Kaczyńskiego nie jest czymś dobrym. Jeśli pragniemy zmiany, trzeba się jej domagać - podkreśliła.

Zobacz aktualne wiadomości na WIADOMOSCI.WP.PL.

Wiesz coś więcej na temat tego zdarzenia? Prześlij nam informację, zdjęcie lub wideo przez dziejesie.wp.pl