Zabójstwo w polskiej rodzinie w Wielkiej Brytanii. Polka popełniła samobójstwo?
Polka, która została znaleziona martwa w Stoke-on-Trent w Wielkiej Brytanii, prawdopodobnie zabiła dzieci i popełniła samobójstwo - twierdzi "Daily Mail".
W niedzielę wieczorem w Stoke-on-Trent znaleziono ciała trzech osób: pochodzącej z Przemyśla 27-letniej Marty G. i jej dwóch córek. Jedna z dziewczynek miała 5 lat, druga - 18 miesięcy. Według lokalnych mediów, wszystkie ofiary miały rany kłute.
W poniedziałek policja informowała, że na miejscu zabójstwa zatrzymano mężczyznę, prawdopodobnie męża kobiety. We wtorek podano jednak, że mężczyzna wyszedł na wolność i nie usłyszy żadnych zarzutów, gdyż nic nie wskazuje w udział osób trzecich w zbrodni.
Jak pisze "Daily Mail", Marta G. najprawdopodobniej zabiła córki, po czym popełniła samobójstwo. Policja nie potwierdza jednak tej informacji.
Polski konsulat w Manchesterze zaopiekował się rodziną zamordowanych. Konsul generalny w Manchesterze Łukasz Lutostański zastrzegł, że nie może przekazać więcej informacji z uwagi na charakter sprawy i początkowy etap postępowania.
Lutostański dodał, że konsulat jest w stałym kontakcie z członkami rodzin ofiar i otrzymali oni wsparcie. Mówił też, że polska placówka jest informowana przez lokalną policję o wszystkich najważniejszych sprawach dotyczących śledztwa.
Okoliczni mieszkańcy twierdzą, że w niedzielę wieczorem słyszeli krzyki dochodzące z domu, w którym mieszkała Marta G. z rodziną. W środku znaleziono ciała 27-latki oraz jej dwóch córek.
Sąsiedzi mówią dobrze o rodzinie G., ale podkreślają, że małżeństwo prawdopodobnie rozstało się pod koniec 2013 r.
Źródło: "Daily Mail", IAR