Zabójstwo Polaka w Grecji. Wszystko było starannie zaplanowane?

Zabójstwo 43-letniego Przemysława Jeziorskiego w Grecji miało być starannie zaplanowane i koordynowane przez Christosa D. Na jaw wychodzą szczegóły zbrodni, z których wynika, że zabójca Polaka wykorzystał telefon swojego syna, żeby zmylić służby.

Greece Police Officers, Athens City, Europe, Travel, Tourism
Athens, Greece - September 21, 2024: Greece Police Officers Standing Close Their Land Vehicle, Talking To People View In Athens Greece, Balkan Peninsula, Southeast Europe
LIVINUSZabójstwo Polaka w Grecji
Źródło zdjęć: © Getty Images | LIVINUS
Jarosław Kocemba

W związku z zabójstwem 43-letniego Przemysława Jeziorskiego, do którego doszło 4 lipca na przedmieściach Aten, policja zatrzymała w czwartek pięć osób. Wśród nich znajduje się była żona ofiary – 43-letnia obywatelka Grecji. Jak podaje dziennik "Kathimerini", kobieta jest podejrzewana o podżeganie do zabójstwa, choć sama nie przyznaje się do winy.

Zatrzymany został również jej obecny partner – 35-letni Grek Christos D., który według ustaleń śledczych miał przyznać się do oddania śmiertelnych strzałów. Usłyszał zarzut zabójstwa, a dwóch Albańczyków i Bułgar zarzut współudziału w zabójstwie, była żona Jeziorskiego podżegania do zbrodni.

"Fakt" podaje, że śledczy ustalili już przebieg zbrodni. Christos D. miał przekazać swój samochód i telefon wspólnikom, którzy udali się do miejscowości niedaleko Aten, by uwiarygodnić jego alibi. Sam potrzebował kontaktu z partnerką Nadią D. i pozostałymi wspólnikami, więc używał telefonu swojego 14-letniego syna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zabójstwo na UW. Znani podcasterzy kryminalni: "Ogromna tragedia"

Dwaj Albańczycy śledzili ofiarę od rana, informując Christosa D. o jego ruchach. Nadia D. potajemnie zrobiła zdjęcie Przemysławowi Jeziorskiemu podczas spotkania z psychologiem i przesłała je Christosowi, by wiedział, jak wygląda jego cel.

Prawda wyszła na jaw, gdy śledczy odzyskali usunięte zdjęcie z telefonu byłej żony. Szybko ustalili, że trafiło ono na numer należący do syna Christosa.

Zabójstwo Polaka w Grecji. Na jaw wychodzą szczegóły zbrodni

- Kupiłem pistolet i trochę naboi od Cygana - miał zeznać w trakcie przesłuchania 35-latek cytowany przez portal. eleftherostypos. - Ponieważ Przemek był w Atenach, uznałem to za dobrą okazję, żeby pozbyć się go raz na zawsze - miał powiedzieć.

43-letni Przemysław Jeziorski został zastrzelony przed domem w Agia Paraskevi, gdzie mieszkały jego dzieci. Mężczyzna szedł na spotkanie z nimi.

Źródło: "Fakt"

Wybrane dla Ciebie

Zełenski skomentował spotkania Trumpa z Putinem. "To jest wstyd"
Zełenski skomentował spotkania Trumpa z Putinem. "To jest wstyd"
Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Trump stawia ultimatum Hamasowi. "Ostatnie ostrzeżenie"
Trump stawia ultimatum Hamasowi. "Ostatnie ostrzeżenie"
Rekordowa liczba migrantów pokonała nielegalnie kanał La Manche
Rekordowa liczba migrantów pokonała nielegalnie kanał La Manche
Mocne słowa Zełenskiego i stanowcze oczekiwania. "Putin testuje świat"
Mocne słowa Zełenskiego i stanowcze oczekiwania. "Putin testuje świat"
Będą kolejne sankcje wobec Rosji? Trump wyraził gotowość
Będą kolejne sankcje wobec Rosji? Trump wyraził gotowość
Tragedia podczas czytania Koranu. Zawalił się dach, trzy osoby zginęły
Tragedia podczas czytania Koranu. Zawalił się dach, trzy osoby zginęły
"FAZ": prawicowo-populistyczna rewolucja na Zachodzie
"FAZ": prawicowo-populistyczna rewolucja na Zachodzie
Izrael zbombardował kolejny wieżowiec w Gazie. Mieszkali tam uchodźcy
Izrael zbombardował kolejny wieżowiec w Gazie. Mieszkali tam uchodźcy
Rosyjski atak na Kijów. Człowiek Trumpa: to eskalacja
Rosyjski atak na Kijów. Człowiek Trumpa: to eskalacja