ŚwiatZabójstwo 21-letniej Brytyjki w australijskim hostelu. Napastnik miał krzyczeć "Allahu akbar"

Zabójstwo 21‑letniej Brytyjki w australijskim hostelu. Napastnik miał krzyczeć "Allahu akbar"

Zabójstwo 21-letniej Brytyjki w australijskim hostelu. Napastnik miał krzyczeć "Allahu akbar"
Źródło zdjęć: © Policja australijska
24.08.2016 09:17, aktualizacja: 28.08.2016 20:07

• 29-letni Francuz śmiertelnie ranił nożem 21-Brytyjkę
• Mężczyzna miał krzyczeć "Allahu akbar"
• Do napaści doszło w jednym z australijskich hosteli, na oczach 30 ludzi
• Raniony został także 30-latek, który w stanie krytycznym przebywa w szpitalu
• Napastnik ranił również 46-latka i zabił znajdującego się w hostelu psa
• "Śledczy zbadają, czy problemy psychiczne sprawcy lub narkotyki mogły być czynnikami mającymi wpływ na to, co się stało"

21-letnia Brytyjka została śmiertelnie raniona nożem na oczach 30 ludzi w jednym z australijskich hosteli w Queensland.

Na skutek ataku ucierpiał również 30-letni Brytyjczyk. Mężczyzna w stanie krytycznym trafił do szpitala.

Mniej poważnie ranny został 46-letni mieszkaniec miasta. Sprawca ataku zabił też znajdującego się akurat w pobliżu psa.

Napastnik został aresztowany, a policja bada, czy atak miał podłoże ekstremistyczne. Zabójca Brytyjki, 29-letni Francuz, miał bowiem krzyczeć podczas ataku "Allahu akbar".

Do zdarzenia doszło w Home Hill - małym miasteczku, popularnym wśród podróżnych zainteresowanych pracą sezonową, głównie zbieraniem owoców. Miejscowość jest położona ok. 100 km. na południowy zachód od Townsville.

Cytowany przez BBC zastępca miejscowego komisarza policji Steve Gollschewski powiedział, że podejrzany przebywał w Australii od marca na wizie tymczasowej. Gollschewski poinformował również, że policja nie wyklucza na razie żadnych motywów zbrodni. - Śledczy zbadają też to, czy problemy psychiczne sprawcy lub narkotyki mogły być czynnikami mającymi wpływ na to, co się stało - powiedział oficer.

Funkcjonariusze z Queensland określają atak jako "bezsensowny akt przemocy".

Przedstawicielka brytyjskich władz w Australii, Menna Rawlings, niebawem ma zjawić się w Townsville. - Współpracujemy z lokalnymi władzami, by zapewnić rodzinom ofiar wsparcie - poinformowała rzeczniczka z biura prasowego Rawlings. - W tym trudnym czasie jesteśmy myślami z bliskimi ofiar - dodała.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (204)
Zobacz także