34‑latek z Kalisza zabił za dług. Kwota jest szokująca
Zarzut zabójstwa 40-letniego mężczyzny usłyszał jego kolega, 34-letni Adrian M. Powodem miał być dług w wysokości 500 zł. Prokurator zawnioskował o areszt mężczyzny.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ.
- Podczas kłótni i szarpaniny dwukrotnie użył wobec pokrzywdzonego gazu pieprzowego, pryskając nim w okolice twarzy. Kopnął go, a następnie zadał cios nożem metalowym o długości 8,5 cm, szerokości 1,9 cm w okolice klatki piersiowej, co skutkowało powstaniem rany, która doprowadziła do śmierci - poinformował Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp.
Jak poinformował prokurator, mężczyzna działał z zamiarem bezpośrednim, ponieważ zaatakował pokrzywdzonego.
Zabójstwo w Kaliszu. Nie żyje 40-latek
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w sobotę po godz. 23 przy ul. Marii Skłodowskiej-Curie w Kaliszu w rejonie ścieżki pieszo-rowerowej. Na osiedlu przebywało pięciu mężczyzn. Między dwoma z nich doszło do awantury, podczas której 40-latek został ugodzony nożem. Napastnik domagał się zwrotu 500 zł. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pomimo podjętej resuscytacji, rannego nie udało się uratować. Do sprawy zatrzymano czterech mężczyzn w wieku 31, 34, 33 i 28 lat. W wyniku wstępnych czynności ustalono, że sprawcą jest 34-letni Adrian M.
Podejrzany częściowo przyznał się do zarzutów. Grozi mu nawet dożywocie. Prokurator złożył do sądu wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Posiedzenie odbędzie się we wtorek w kaliskim sądzie.
Czytaj też: