Zabił lokatora, żonę, dwoje dzieci i popełnił samobójstwo
34-letni mieszkaniec kanadyjskiego miasta Calgary
zasztyletował w piwnicy swojego domu lokatora, a następnie żonę i
dwoje ze swoich dzieci, po czym popełnił samobójstwo -
poinformowała policja.
Ocalało jedynie trzecie dziecko zabójcy, roczna dziewczynka, którą policjanci odnaleźli następnego dnia w kołysce.
Wszystkie ofiary, 35-letnia żona zabójcy, dwie córki w wieku 5 i 3 lata oraz lokator, 30-letni dziennikarz, zostały zamordowane w taki sam sposób - w rezultacie wielokrotnych pchnięć nożem.
Zabójca, którym okazał się początkujący architekt, telefonował - jak poinformowały miejscowe media - do swoich rodziców, którym miał powiedzieć, że przeżył załamanie nerwowe.
W opinii sąsiadów był spokojnym, rodzinnym człowiekiem uczestniczącym aktywnie w życiu lokalnej społeczności. Rodzina i przyjaciele zeznali, że nie było żadnych oznak świadczących o jego złym stanie psychicznym.