Zabił Kamilę, bo go zostawiła. Pochowali ją w sukni ślubnej
Śmierć Kamili K. wstrząsnęła społecznością Lubania. 24-latka zginęła z rąk mężczyzny, za którego chciała wyjść za mąż. Właśnie została pochowana – do grobu złożono ją w sukni ślubnej.
200 osób przyszło na pogrzeb 24-latki, która dopiero co wróciła do rodzinnego miasta. Jej starszy o 9 lat partner Artur K. nie wylewał za kołnierz. Dziewczynie zaczęło to przeszkadzać, mimo że wcześniej widziała w nim przyszłego męża. Ten nie mógł zaakceptować decyzji Kamili o rozstaniu i postanowił się zemścić.
Zemsta była wyjątkowo okrutna. Jak pisaliśmy, mężczyzna przyszedł do mieszkania byłej partnerki, związał ją taśmą malarską, zgwałcił i udusił poduszką. Najbliżsi i mieszkańcy Lubania byli w szoku. – Wciąż jesteśmy - mówi "Faktowi" jeden z żałobników. – Taka młoda dziewczyna. Nie zdążyła spełnić swoich marzeń o romantycznym ślubie – dodał. Ksiądz również przywołał jej największe marzenie. Kamilę, zgodnie z nim, pochowano w sukni ślubnej.