Zabił i zgwałcił 18‑letnią Magdę. Ciągle czeka na wyrok
W czwartek w Sądzie Okręgowym w Szczecinie odbyła się kolejna rozprawa ws. Dawida J. Mężczyzna został oskarżony o zgwałcenie i zamordowanie 18-letniej Magdaleny M. 32-latek nie usłyszał wyroku, ponieważ na sali sądowej nie zjawił się jeden ze świadków.
20.01.2023 10:12
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Proces Dawida J. rozpoczął się we wrześniu 2021 roku. W grudniu 2022 roku na sali sądowej nie pojawiła się biegła seksuolog, więc sąd postanowił odroczyć rozprawę do 19 stycznia. W czwartek znów nie zakończono procesu 32-latka, tym razem ze względu na nieobecność ostatniego świadka - informuje portal gs24.pl. Termin kolejnej rozprawy wyznaczono na 22 lutego.
Magdalena M. mieszkała w Świńcu w okolicach Kamienia Pomorskiego. W maju 2021 roku 18-latka pojechała skuterem po zakupy dla swoich dziadków i nie wróciła do domu. Rodzina zaalarmowała policję o jej zaginięciu. Po tygodniu poszukiwań odnaleziono ciało 18-latki. Śledczy ustalili, że dziewczynę zgwałcił i zamordował Dawid J. Mężczyzna przyznał się do stawianych mu zarzutów. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro złożył kondolencje rodzinie zamordowanej nastolatki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także
"Najmłodszy gwałciciel"
Magdalena M. to druga ofiara Dawida J. W 2006 roku zgwałcił i zabił swoją 13-letnią koleżankę ze szkoły, miał wówczas 14-lat. Ze względu na tę zbrodnię został okrzyknięty "najmłodszym gwałcicielem w Polsce". Dawid J. w wieku 20 lat opuścił zakład poprawczy i zamieszkał w Sulikowie, niedaleko wioski, w której wychowywała się Magdalena M.