Zabił ciężarną dziewczynę; pokłócili się o nazwisko dziecka
Mieszkaniec Bostonu zastrzelił swoją ciężarną dziewczynę, jej siostrę, a następnie popełnił samobójstwo. Był to tragiczny finał niepozornej kłótni o nazwisko nienarodzonego jeszcze dziecka... - donosi amerykański dziennik "The Boston Globe".
25.11.2010 14:15
Dramat rozegrał się w poniedziałek późnym wieczorem we wschodnim Bostonie. Jak podaje lokalna policja, dwie godziny przed tragicznymi wydarzeniami doszło do gwałtownej kłótni między 51-latkiem a jego 35-letnią dziewczyną, która była z nim w szóstym miesiącu ciąży.
Powód kłótni wydawał się prozaiczny - chodziło o nazwisko nienarodzonego dziecka. 35-latka chciała, by nosiło nazwiska obojga rodziców, jej 51-letni partner się na to nie zgadzał.
Najprawdopodobniej kłótnia przybrała fatalny obrót i mężczyzna w napadzie szału zastrzelił swoją dziewczynę oraz przebywającą wraz z nimi jej 29-letnią siostrę. Potem skierował broń w swoją stronę i popełnił samobójstwo.
Świadkiem tragicznego zajścia była 12-letnia córka zastrzelonej 35-latki, będąca owocem wcześniejszego związku. Przerażonej nastolatce udało się uciec i to właśnie ona zadzwoniła na policję - pisze "The Boston Globe".
NaSygnale.pl: Najpiękniejszy dzień w życiu zamienił się w koszmar!