Zabił 13‑letniego chłopca i uciekł do Francji. Rusza proces Mariusza N.
W Otwocku właśnie rusza proces Mariusza N. oskarżonego o śmiertelne potrącenie 13-latka i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.
Mariusz N. stanie przed sądem i będzie odpowiadał za wypadek ze skutkiem śmiertelnym, który miał spowodować pod koniec zeszłego roku. Podejrzany uciekł z miejsca wypadku, potrącony 13-latek zmarł, a mężczyzna uciekł do Francji.
Za spowodowanie śmiertelnego wypadku, nieudzielenie pomocy i ucieczkę mężczyźnie grozi kara do 12 lat więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
- Prokuratorzy przekonują, że mają mocne dowody. Opinia biegłych jednoznacznie wskazuje na winę 34-latka, nie ma miejsca na okoliczności łagodzące. Wiele wskazuje na to, że będzie to szybki proces, oczywiście wiele zależy od tego, jak szybko uda się przesłuchać świadków - informuje TVN24.
Mariusz N. został zatrzymany w styczniu w alpejskim kurorcie Isola na pograniczu francusko-włoskim. Wkrótce po tym prokuratura wysłała do francuskiego sądu dokumenty niezbędne do ekstradycji 34-latka, objętego Europejskim Nakazem Aresztowania, który wydał Sąd Okręgowy Warszawa-Praga.
Do wypadku, który miał spowodować N., doszło 11 grudnia w Czarnówce pod Otwockiem. 13-letni chłopiec ze swoją 16-letnią siostrą wracali poboczem drogi ze szkoły do domu. Kierowca miał potrącić 13-latka i uciec nie udzielając pomocy. Chłopiec zmarł, dziewczynie nic się nie stało.
Z informacji śledczych wynika, że mężczyzna w przeszłości był skazany za podobne przestępstwo. W 2002 roku potrącił człowieka i uciekł z miejsca wypadku. Sąd skazał go na karę dwóch lat i sześciu miesięcy więzienia, nawiązkę 5 tys. zł na rzecz rodziny zmarłego oraz nawiązkę na rzecz organizacji społecznej - 3 tys. zł. Skazany otrzymał również zakaz prowadzenia pojazdów na okres pięciu lat.
