Zabiją go w czwartek. Sąd Najwyższy Florydy odrzucił apelację
Sąd Najwyższy Florydy odrzucił apelację w sprawie egzekucji więźnia znajdującego się w "celi śmierci". Tym samym już w czwartek będzie miała miejsce pierwsza kara śmierci na Florydzie od 2019 roku.
Jak informuje "Tampa Bay Times", Donald David Dillbeck został skazany na karę śmierci z powodu zabójstwa kobiety, którego dokonał przy okazji kradzieży samochodu na parkingu centrum handlowego w Tallahassee. Nakaz wykonania takiego wyroku został podpisany w zeszłym miesiącu przez gubernatora Florydy Rona DeSantisa. Egzekucja odbędzie się w czwartek.
Wszystko z powodu alkoholu
Adwokaci Dillbecka składali apelację do Sądu Najwyższego, usprawiedliwiając oskarżonego problemami psychicznymi związanymi z "ekspozycją na alkohol przed urodzeniem". Przedstawili diagnozę, która miała potwierdzić, że mężczyzna miał kontakt z alkoholem jeszcze w okresie prenatalnym, co doprowadziło go do niepełnosprawności intelektualnej. Z kolei wykonywanie kary śmierci na osobie niepełnosprawnej intelektualnie jest niedozwolone.
Według przedstawionych wyników badań Dillbeck miał cierpieć na "rozległe i głębokie uszkodzenia neurologiczne w całym mózgu, ze szczególną nieprawidłowością w częściach najbardziej odpowiedzialnych za regulację planowania, nastroju, osądu, zachowania, kontroli impulsów i intencjonalności" - tak napisali adwokaci w odwołaniu do wyroku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Walka psa z rekinem. Turyści poruszeni na Bahamach
Sąd jednak odrzucił apelację adwokatów. Jako argument użyto stwierdzenia, że adwokaci oskarżonego nie opierali się na tych samych dowodach, z których korzystali w 2020 r., z czego wynika, że niepełnosprawność intelektualna jest właściwa na ten rok, 2023.
Ugodził ją śmiertelnie
W 1991 r Dillbeck chciał ukraść samochód. Wziął ze sobą nóż. Kobieta, która siedziała wewnątrz auta, stawiała opór, w związku z czym mężczyzna ją zamordował. Policja złapała go, gdy ten rozbił kradziony pojazd. Skazano go za morderstwo pierwszego stopnia, napad z nożem w ręku i włamanie.
Nie było to pierwsze przestępstwo skazanego. Wcześniej przesiedział w więzieniu 11 lat za zastrzelenie zastępcy szeryfa hrabstwa Lee Dwighta Lynna Halla. Dillbeck miał wtedy 15 lat.