Piotr G. był oskarżony o to, że naruszył warunki umowy, która zobowiązywała go do nie ujawniania kulis realizacji Big Brothera. Po zakończeniu pierwszej edycji programu ukazała się książka-wywiad, w którym Piotr G. powiedział między innymi, że "Wielkich Braci" jest trzech. Producent za ujawnienie tajemnic programu zażądał od pozwanego 50 tys. zł., czyli karę jaką przewidywała umowa.
Piotr G. zobowiązał się, że w ramach zadośćuczynienia bezpłatnie wystąpi w jednej z akcji charytatywnych TVN-u oraz przekaże tysiąc złotych na rzecz telewizyjnej fundacji "Nie jesteś sam".
Jeżeli Piotr G. wypełni zobowiązanie, producent wycofa pozew z sądu. (mon)