"Przekraczacie wszelkie granice". Lawina komentarzy po doniesieniach ws. Kaczyńskiego
W mediach pojawiła się informacja, że do Sejmu trafił wniosek o uchylenie immunitetu Jarosławowi Kaczyńskiego. W sieci pojawiła się lawina komentarzy, głównie polityków związanych z PiS. Zareagowała m.in. Małgorzata Wassermann, która stwierdziła, że "zostały przekroczone wszelkie granice".
Z ustaleń reportera RMF FM Krzysztofa Zasady wynika, że do Sejmu trafił wniosek w sprawie uchylenia immunitetu Kaczyńskiego. Prezes PiS ma odpowiedzieć za zniszczenie i kradzież wieńca sprzed pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej w Warszawie
Do incydentu przed pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej doszło 10 kwietnia podczas obchodów rocznicy tragedii na placu Piłsudskiego w Warszawie. W Wirtualnej Polsce opublikowaliśmy nagranie, na którym widać, jak Jarosław Kaczyński próbuje zniszczyć wieniec, a następnie go zbiera i odchodzi.
Burza w sieci
Po medialnych doniesieniach w sieci pojawiły się liczne komentarze.
"Tak jak deklarowałem wcześniej - każde złamanie prawa zostanie rozliczone. Policja robi swoje nawet jeśli nie jest to tak "spektakularne i widowiskowe" jak niektórzy by oczekiwali. Bezkarność PiS się skończyła. I tak pozostanie" - napisał szef MSWiA Marcin Kierwiński.
"Wieniec z tabliczką, na której ten człowiek pisze, wbrew wszelkim ustaleniom, kłamstwa o Prezydencie Lechu Kaczyńskim jest oczywistą prowokacją. Ale bardziej od zachowania tego człowieka szokuje mnie zachowanie Policji. Panie Komendancie, czy jeśli położę coś równie odrażającego na grobie Pana bliskich, to Pan tego nie usunie w obawie o interwencję podległej Panu Policji? Przekraczacie Państwo wszelkie granice" - napisała na portalu X posłanka PiS Małgorzata Wassermann.
"Za co rządzący chcą ukarać prezesa Jarosława Kaczyńskiego? Za to, że walczy z kłamstwami i kalumniami wobec swojego Brata Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Nikt z nas nie przeszedłby obojętnie obok szkalującego naszego bliskiego aktu nienawiści. Nikt z nas nie powinien przechodzić obojętnie, gdy obrażane są nasze świętości. Przemysł pogardy wobec Lecha Kaczyńskiego trwa, wiele lat po jego śmierci. Teraz rządzący wykorzystują do tego marnych prowokatorów i instytucje państwa. Wstyd!" - napisał Mateusz Morawiecki.
"Informacja dla barbarzyńców od podłych prowokacji: NIE ma i NIE będzie zgody na tak zdziczałe zachowanie! I nigdy nie pozostanie to bez naszej reakcji!" - napisała posłanka PiS Anita Czerwińska"
"Obrzydliwe prowokacje wymierzone w Jarosława Kaczyńskiego i wszystkie osoby, które straciły bliskich w Smoleńsku, są gloryfikowane przez rządzących, a próby walki z tymi prowokacjami są karane. To białoruskie standardy i okrucieństwo" - napisał były minister obrony Mariusz Błaszczak.
"Kiedy nie ma chleba potrzebne, są igrzyska" - napisał Michał Dworczyk.
"To jest tak żenujące, że trudno to skomentować. To są te obrzydliwe afery PiS, jak rozumiem. Za usunięcie profanacji, Prezes Jarosław Kaczyński powinien dostać nagrodę. Przypominam, chodzi o wieniec z napisem "Pamięci ofiar Lecha Kaczyńskiego" złożony przez bandę platformerskich oszołomów pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej" - napisał były minister aktywów państwowych Jacek Sasin.