Z zazdrości zabił żonę. Przerażające zeznania 68‑latka
68-letni Leslie Winnister - jeden z dyrektorów komunikacyjnego giganta BT - zabił swoją żonę. Wszystko przez niefortunny SMS kobiety do znajomego fachowca. Zeznania Brytyjczyka z chwili zbrodni są przerażające.
Tragiczny finał nieporozumienia w Wielkiej Brytanii. 68-letni dyrektor w brytyjskim gigancie komunikacyjnym BT Group zabił swoją żonę przez SMS wysłany do zaznajomionego fachowca.
Wielka Brytania. Tragiczna zbrodnia. Zabił żonę z zazdrości
Mężczyzna zabił żonę marmurową deską do krojenia. Bił nią kobietę po głowie tak długo, aż ta przestała się ruszać. By mieć pewność, że kobieta nie żyje, 68-latek podciął jej gardło.
Następnie Leslie Winnister udał się w zakrwawionych ubraniach do pobliskiego baru. Po wypiciu sporej dawki alkoholu udał się na cmentarz. Tam namierzyli go śledczy, których przywitał słowami "miałem dziś ciężki dzień panowie".
Ciało zmarłej Suznane Winnister odnaleziono w wartym 1,5 miliona funtów domu w dzielnicy Baxley. Jak orzekli śledczy, kobieta miała straszliwe obrażenia głowy oraz okolic szyi.
Wielka Brytania. Zabił żonę, poszedł do baru i na cmentarz
Gdy mężczyzna wytrzeźwiał, przystąpiono do przesłuchania. Jak zeznał służbom Wielkiej Brytanii, pierwsze problemy w małżeństwie zaczęły się w 2019 roku, po tym, jak kobieta w wiadomości wysłała mężczyźnie znak "buziaka", co rozsierdziło 68-letniego Leslie Winnistera.
Mężczyzna przypuszczał, że jego żona ma romans. Raz nawet skonfrontował się z majstrem, gdy ten pojawił się w ich mieszkaniu. Winnister wybił wtedy szyby, a mężczyźnie groził łomem. Policja nie zajęła się sprawą, bo fachowiec nie złożył żadnej skargi.
To jednak przelało czarę goryczy. Suzanne kazała mężowi opuścić dom i zamieszkać w hotelu. Ten, jak przyznał przed sądem, przystał na prośbę, jednak nie mieszkał tam zbyt długo. Po czasie spotkał się z żoną, która zauważyła, że mężczyzna schudł i wygląda na zaniedbanego. Pozwoliła mu wrócić do domu.
Wielka Brytania. Zabójstwo z zazdrości. Ciało znalazła rodzina
Dwa dni później Leslie Winnister pobił żonę na śmierć. Brak kontaktu z Suzanne zaniepokoił jej rodzinę, która pojechała do posiadłości małżeństwa. Tam znaleźli kobietę w kałuży krwi. Obok leżała deska do krojenia i nóż, którym Leslie podciął gardło żonie.
Brytyjska sędzia orzekła o psychicznym podłożu choroby 68-latka. Jak przyznała, takie orzeczenie wydano jednak stanowczo za późno. Leslie Winnister został skazany na bezterminową odsiadkę w specjalistycznym szpitalu pod nadzorem lekarzy. To oni mają zdecydować kiedy i czy w ogóle Winnister kiedykolwiek wyjdzie na wolność.
Źródło: "The Sun"