Z wywiadu wojskowego wyciekały tajne dane?
Śledczy sprawdzają, czy funkcjonariusze wynosili dokumenty dotyczące m.in. gen. Gągora i Aleksandra Szczygły - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Chodzi o podejrzenie, że funkcjonariusze wynosili najtajniejsze dane polskiej armii. Do przestępstwa miało dojść między 1 czerwca 2008 roku a 29 marca 2010 roku. Według ustaleń gazety miały wyciekać dane na temat najwyższych rangą oficerów wojska oraz urzędników państwowych.
Funkcjonariusze SWW mieli wynieść i ujawnić informacje dotyczące między innymi generała Franciszka Gągora, ówczesnego szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, oraz Aleksandra Szczygły, szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego.