Z Wiejskiej: oni trzymają kciuki za Jarosława Gowina
Czy nowa inicjatywa Jarosława Gowina, Przemysława Wiplera i Pawła Kowala ma szanse powodzenia? Marek Sawicki (PSL) nie wróży sukcesu, chyba, że ze wsparciem Solidarnej Polski. Solidarna Polska nigdzie się nie wybiera, ale życzy powodzenia. Kciuki trzyma również Łukasz Gibała (RP), który woli, by polska prawica miała twarz Gowina lub Wiplera, niż "socjalisty" Kaczyńskiego. Według posła RP sukces jest możliwy, a wystarczy tylko ciężko pracować. Nie wyklucza również, że do tej inicjatywy wkrótce przyłączy się Jan Maria-Rokita i Kazimierz Marcinkiewicz. - To są duże nazwiska - podkreśla.
Natomiast Mariusz Błaszczak (PiS) uważa, że ewentualny sukces Gowina zależy od tego, ilu polityków Platformy uda im się jeszcze wyciągnąć z PO. - To atut Gowina - podkreśla Błaszczak. Ilu? - Nie znam nikogo, kto byłby zainteresowany - mówi Adam Szejnfeld (PO), ale dodaje ostrożnie, że obecna sytuacja gospodarcza może kreować różne scenariusze.
Reporter: Dominika Leonowicz, Zdjęcia: Tomek Górski