Z roku na rok będzie coraz mniej Polaków?
Od 2015 roku w Unii Europejskiej liczba zgonów przewyższy liczbę narodzin. Populacja Polski spadnie w 2035 roku do 36 mln, a w 2060 do 31 mln - przewiduje Eurostat.
26.08.2008 | aktual.: 26.08.2008 17:52
Unijne biuro statystyczne Eurostat opublikowało przewidywania, zgodnie z którymi populacja liczącej 27 krajów Unii osiągnie w 2035 roku 521 mln, czyli niewiele wzrośnie z obecnych 495 mln. Następnie będzie stopniowo maleć i osiągnie w 2060 roku 506 mln.
W 2060 roku - przewiduje Eurostat - już nie Niemcy będą najludniejszym krajem członkowskim UE, ale Wielka Brytania (77 mln - wzrost o 25% w porównaniu z 2008 r.) i Francja (72 mln - wzrost o 16%). Niemcy znajdą się na trzeciej pozycji (71 mln - spadek o 14%), dalej będą Włochy (59 mln - bez zmian) i Hiszpania (52 mln - wzrost o 14%).
Największy spadek populacji Eurostat przewiduje dla nowych krajów UE. W Bułgarii spadek o 28% (z 7,6 mln w 2008 roku do 5,4 mln w 2060), na Łotwie o 26% (z 2,2 mln do 1,6 mln), na Litwie o 24% (z 3,3 mln do 2,5 mln), w Rumunii o 21% (z 21,4 mln do 16,9 mln) i Polsce o 18% (z 38 mln w 2008 do 31 mln w 2060).
Spośród 521 mln obywateli UE w 2035 roku aż jedna czwarta będzie mieć ponad 65 lat (teraz 17%), a 8% będzie mieć ponad 80 lat (teraz 4%).
Według Eurostatu wszystkie kraje UE są dotknięte zjawiskiem starzenia się społeczeństwa, ale najbardziej Niemcy (30,2% osób powyżej 65 lat w 2035 r.), Włochy (28,6%) i Słowenia (27,4%).
Dla Polski Eurostat przewiduje 24,2% populacji w wieku powyżej 65 lat w 2035 roku i 36,2% w 2060 roku.
Według Komisji Europejskiej liczby te powinny być alarmem dla krajów członkowskich, by zreformować systemy emerytalne i zdrowia, o co KE apeluje od lat.
Rzeczniczka KE Amelia Torres podkreśliła, że jeśli kraje drastycznie zmienią politykę wspierania narodzin lub imigracyjną, to przewidywania Eurostatu także ulegną zmianie. (jks)
Inga Czerny