Z psem uciekała przed wojną. Niosła pupila przez 17 km
W sieci pojawiło się zdjęcie kobiety, która niosła na plecach dużego psa. Fotografia została udostępniona i skomentowana przez wielu internautów. Jak się okazało, kobieta razem ze swoim czteronożnym przyjacielem uciekała przed wojną w Ukrainie do Polski. Zwierzę nie mogło już iść same. Konieczna była pomoc człowieka.
12.03.2022 13:53
Wojna w Ukrainie trwa już 17 dni. Dokładnie 24 lutego 3:45 rosyjska armia zaatakowała ukraińskie miasta. Ukraińcy uciekają przed wojną. Są to głównie dzieci, kobiety oraz osoby starsze lub schorowane.
Do Polski wybrała się także kobieta ze swoim starszym psem. Ich historia poruszyła wiele ludzkich serce.
Ukrainka niosła psa przez 17 km
Historię kobiety, która do Polski próbowała dotrzeć z psem na plecach, opisała m.in. na Facebooku ukraińska organizacja prozwierzęca UAnimals.
Piesek widoczny na zdjęciu wygląda na owczarka niemieckiego. Organizacja przekazała, że jest on stary. Jego właścicielka niosła go do polskiej granicy przez 17 kilometrów.
Być może zwierze nie było w stanie samodzielnie pokonać takiej trasy ze względu na swój wiek, a co za tym idzie - także kondycję.
Fotografię właścicielki z psem skomentowało wielu internatów. "To jest prawdziwa miłość", "Niesamowite poświęcenie", "Przyjaciół się nie zostawia. Miłość jest piękna, wróciła mi wiara w ludzi" - czytamy.
Zobacz też: Zgromadzenie Narodowe zwołane przez Polskę. "Zmienia się rzeczywistość europejska i światowa"
Wojna w Ukrainie. Dane pograniczników
W sobotę Straż Graniczna przekazała, że od 24 lutego z Ukrainy do Polski dotarło prawie 1,6 mln uchodźców.
"Od 24 lutego z Ukrainy do Polski przyjechało 1,596 mln osób. Wczoraj (11 marca - przyp. red.) funkcjonariusze Straży Granicznej odprawili 76,2 tys. osób - spadek o 12,5 proc. Najwięcej w PSG Medyka 22,5 tys., PSG Dorohusk 12,1 tys., PSG Korczowa 9,8 tys." - napisano na Twitterze Straży Granicznej.
Służby dodały, że w sobotę do godziny 7 przyjechało 17,7 tys. osób z Ukrainy do Polski.
Źródło: UAnimals, Straż Graniczna