Z powodu SARS zamknięto granicę rosyjsko-chińską
Obwód Amurski na rosyjskim Dalekim Wschodzie zamknął w poniedziałek granicę z Chinami. Stało się to po umieszczeniu w jednym z tamtejszych szpitali mężczyzny
wykazującego objawy zakażenia wirusem ostrej niewydolności
oddechowej (SARS).
Przez posterunki graniczne na rzece Amur mogą przejść wyłącznie Chińczycy i Rosjanie powracający do swoich krajów.
U 25-letniego pacjenta szpitala w Błagowieszczeńsku nie potwierdzono jeszcze zakażenia SARS. Ostateczne wyniki badań mają być znane w najbliższych dniach. Do tego czasu w hotelu, w którym mieszkał on z grupą kilkudziesięciu Chińczyków i Rosjan, zarządzono kwarantannę. Wejścia pilnują policjanci.
W Rosji nie potwierdzono żadnego przypadku zachorowania na SARS, chociaż kraj ten sąsiaduje z Chinami, gdzie epidemia wybuchła w listopadzie zeszłego roku. Były natomiast przypadki hospitalizowania osób podejrzanych o zakażenie. Władze oficjalnie odradziły obywatelom podróże do dotkniętych zarazą krajów Azji. (an)