PolskaZ mytem na drogie wakacje po polskich drogach

Z mytem na drogie wakacje po polskich drogach

Będziesz jechać na urlop z przyczepą lub żaglówką? - Przygotuj się na dodatkowe koszty, ostrzega "Rzeczpospolita". Od 1 lipca na 1600 km polskich dróg - autostrad, dróg ekspresowych i wybranych krajowych - zacznie obowiązywać myto.

Z mytem na drogie wakacje po polskich drogach
Źródło zdjęć: © AFP | DANIEL GARCIA

Zapłacą je kierowcy wszystkich samochodów, których masa całkowita przekracza 3,5 tony, także np. osobowych z przyczepami. Opłaty będą zależały od tzw normy czystości spalin danego samochodu. Dla tych "najczystszych" (spełniających normę Euro 5) wyniosą za kilometr: autostrady lub drogi ekspresowej - 20 groszy, krajowej - 16 groszy.

Oczywiście - tak jak teraz - trzeba będzie odrębnie płacić za jazdę po zarządzanych przez prywatne firmy autostradach A1, A2 i A4.

A kto sprawdzi, którędy jechałem? - zapyta przeciętny kierowca. Niestety - oszukać się nie da, myto zostanie pobrane elektronicznie, więc wybierając się w podróż płatnymi drogami, trzeba będzie wypożyczyć (za 120 zł) specjalne urządzenie rejestrujące. Tym, którzy tego nie zrobią, a zostaną przyłapani na oszustwie, grozi 3 tys. zł kary.

Rozporządzenie Ministerstwa Infrastruktury, które zawiera m.in. stawki opłaty, zostało opublikowane 15 kwietnia.

Źródło artykułu:PAP
wakacjekierowcadroga
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (459)