Z Manchesteru do Pekinu - piesza wędrówka na rzecz pokoju
Paul Coleman na Polu Mokotowskim(PAP/Piotr Rybarczyk)
Paul Coleman wysłannik pokoju z ramienia ONZ, odbywający pieszą wędrówkę z Manchesteru do Pekinu, dotarł do Warszawy. W środę na Polu Mokotowskim, na pamiątkę swojej wizyty w stolicy, posadził drzewko - czerwony buk.
Zanim wyruszyłem widziałem wojnę w Salwadorze i w Sarajewie, spotkałem się ze zniszczeniami zarówno życia ludzkiego jak i środowiska, w którym ludzie mieszkają - dlatego postanowiłem coś z tym zrobić - uzasadnia sens swojej wędrówki Coleman.
Podczas swojej podróży Coleman odwiedza miasta, które ucierpiały w czasie wojen toczących się w XX wieku. Na pamiątkę i dla uczczenia ofiar w każdym sadzi drzewo.