Z mamą palą, z tatą piją
Ponad połowa gimnazjalistów pali papierosy,
30% pije alkohol, a 1% przyznaje się do prostytucji -
takie są pierwsze ustalenia "trójek", które skontrolowały kujawsko-pomorskie gimnazja. Według "Nowości" kuratorium oświaty jest
przerażone efektami tej kontroli.
Wyniki kontroli przekazała dyrektorom szkół kurator oświaty podczas spotkania w Toruniu.
Sytuacja jest gorsza niż sądziliśmy - mówi kujawsko-pomorska kurator oświaty Bożena Adamska. Jednak najbardziej przerażające jest to, że wiele patologii dzieje się za zgodą i wiedzą rodziców. Mamy informacje, że część gimnazjalistów pije i pali razem ze swoimi rodzicami, którzy nie widzą w tym nic złego. Stanęliśmy przed potężnym problemem, który bardzo trudno będzie rozwiązać - dodaje.
Pierwsze ustalenia policjantów, prokuratorów i wizytatorów z kuratorium, którzy od ubiegłego tygodnia kontrolują szkoły w regionie, nie szokują dyrektorów skontrolowanych placówek. W mojej pracy pedagogicznej bardziej lub mniej bezpośrednio zetknąłem się z każdą z tych patologii - mówi zastępca dyrektora Gimnazjum nr 3 w Toruniu Adam Wnorowski.
Informacje te przekazała "trójkom" młodzież ucząca się w skontrolowanych szkołach. Skąd ta szczerość? Dyrektorzy tłumaczą, że uczniowie, o ile zapewni się im anonimowość, chętnie mówią o wybrykach kolegów. Wielu traktuje wizytatorów bardzo poważnie. Niektórzy czują się wyróżnieni albo wręcz dumni, że będą mogli rozmawiać o swoich problemach z dorosłymi niezwiązanymi ze szkołą. Oni czują powagę sytuacji i mówią szczerze - dodaje dyrektor ZS nr 31 w Toruniu Wanda Antonowicz.
Jesteśmy świadkami kompletnego rozstrojenia, od służby zdrowia, przez służby specjalne, po rodzinę i szkołę - komentuje sytuację na łamach "Nowości" dyrektor Instytutu Pedagogiki UMK prof. Aleksander Nalaskowski. (PAP)