Z jednego motyla dziesięć
Grupa amerykańskich motyli, dotąd uznawanych za jeden gatunek, w istocie tworzy 10 odrębnych gatunków - informuje najnowszy numer tygodnika "Proceedings of the National Academy of Sciences".
28.09.2004 15:40
Dziesięć odrębnych gatunków motyli amerykańskich uważano do niedawna za jeden gatunek określany nazwą Astraptes fulgerator. Są to motyle zamieszkujące obszary od południowych krańców Ameryki Północnej aż do północnej Argentyny. Dorosłe osobniki, niezależnie od miejsca, w którym żyją, wyglądają niemal identycznie, natomiast gąsienice znacznie się różnią, zarówno wyglądem zewnętrznym, jak i preferencjami pokarmowymi.
Grupa naukowców z Uniwersytetu Stanu Pensylwania pod kierunkiem Daniela Janzena przeprowadziła długoletnie badania motyli Astraptes fulgerator, zbierając ponad 2500 okazów, głównie gąsienic.
Następnie badacze sięgnęli po najnowocześniejsze metody znakowania DNA, by sprawdzić stopień pokrewieństwa pomiędzy badanymi osobnikami.
Po przebadaniu 484 okazów motyli okazało się, że tworzą one nie jeden, ale dziesięć różnych gatunków, które - choć zamieszkują podobne terytoria - różnią się od siebie genetycznie na tyle, że nie krzyżują się ze sobą, co jest podstawową cechą odrębnych gatunków.