Wzywał do atakowania Żydów. Niepokojące doniesienia z Europy

Wojna izraelsko-palestyńska. Śledź relację NA ŻYWO Wirtualnej Polski

Zgodnie z informacjami udzielonymi przez Policję Narodową (Policia Nacional), mężczyzna ten, będący radykalnym wyznawcą islamu, aktywnie rozpowszechniał w sieciach społecznościowych wezwania do atakowania społeczności żydowskiej.

Śledczy ustalili, że 25-letni obywatel Maroka utrzymywał w sieci kilka profili, za pośrednictwem których nie tylko nawoływał do przemocy wobec społeczności żydowskiej, ale również domagał się wprowadzenia w Hiszpanii prawa szariatu. Ponadto zachęcał do walki z mniejszościami seksualnymi.

Zatrzymanie miało miejsce w mieście Terrassa, które znajduje się w prowincji Barcelona, na północnym wschodzie Hiszpanii.

Dżihadysta, którego działania były obserwowane przez około 400 tysięcy internautów, jak podały służby, w ostatnich dniach zaostrzył swoją propagandę w sieci. Nawoływał do "organizowania zamachów terrorystycznych", a także wysyłał groźby pod adresem innych użytkowników sieci.

Przeczytaj także: Przywódca Hezbollahu zapowiada. Jest ostra reakcja Izraela

Hiszpańskie służby policyjne sprecyzowały, że choć Marokańczyk był obserwowany od dłuższego czasu, to zdecydowano się na jego zatrzymanie, gdyż mężczyzna w internecie "przyspieszył poszukiwania białej broni oraz kamizelek kuloodpornych".

Zatrzymany mężczyzna, który przebywał nielegalnie na terytorium Hiszpanii, był już wcześniej karany w tym kraju za pospolite przestępstwa. Policja podała, że nie były to jego pierwsze problemy z prawem.

Zatrzymanie marokańskiego muzułmanina w Terrassie to trzecia antydżihadystyczna operacja przeprowadzona przez hiszpańską policję od czasu eskalacji konfliktu palestyńsko-izraelskiego 7 października br. Ten konflikt nasilił się po terrorystycznych atakach przeprowadzonych przez Hamas.