Wzrost znaczenia Rich Media
Płatne linki mają stracić dynamikę wzrostu już w przyszłym roku. Wyprzedzić je ma sponsoring, ogłoszenia i akcje e-mailingowe.
Serwis eMarketer prognozuje, że już w przyszłym roku nakłady na reklamę typu Rich Media będą rosły szybciej niż na reklamy w wyszukiwarkach i płatne linki.
Aktualnie udział płatnych odnośników w całości wydatków poniesionych na reklamę w internecie przekroczył 40 proc. Tempo zdobywania rynku reklamowego przez wyszukiwarkę Google czy goniącą ją spółkę Yahoo było w ostatnich latach imponujące.
Specjaliści z eMarkterea przewidują - na podstawie własnego raportu i danych IAB i PricewaterhouseCoopers - że tym roku nakłady na płatne linki skoczą o około 28,6 proc., podczas gdy wzrost ten w latach 2005-2004 wynosił odpowiednio 30 i 50 proc. Zdaniem eMarketera w kolejnych latach wzrost ma być już tylko kilkunastoprocentowy.
Tłuste lata czekają reklamy typu Rich Media, na które nakłady w poprzednich latach nie rosły tak dynamiczne. W bieżącym roku mają wzrosnąć o 46%, w kolejnych trzech o co najmniej 30%.
"Rich media", czyli "bogate prezentacje" to dźwięk, film i animowany obraz, często pozwalający użytkownikowi na interakcję, czyli wpływ na przebieg akcji na ekranie. Za przykład "bogatych prezentacji" służyć mogą gry i filmy wykonane w technologii Macromedia Flash. Największą przeszkodą w rozwoju bogatych treści jest jakość łącz internetowych - dla internautów korzystających z modemu przeszkodą jest duża objętość dyskowa zaawansowanych prezentacji multimedialnych.