Wzrost zakażeń bakterią mykoplazmy w Europie
W Europie rośnie liczba zakażeń bakterią mykoplazmy. Objawy są często mylące, co utrudnia diagnozę. Chorzy mogą wyglądać tylko na lekko przeziębionych, podczas gdy ich płuca mogą być już w bardzo złym stanie.
18.12.2024 | aktual.: 18.12.2024 09:07
W ostatnich tygodniach lekarze w Europie odnotowują wzrost zakażeń bakterią mykoplazmy. Jak podaje TVN24, objawy są często mylące, co utrudnia szybką diagnozę.
Mykoplazma to bakteria, która nie reaguje na standardowe antybiotyki. Jak podkreśla Główny Inspektor Sanitarny Paweł Grzesiowski, właściwa diagnoza jest kluczowa, ponieważ odpowiednie leki mogą szybko wyleczyć zakażenie.
Mykoplazma. Lekarze ostrzegają przed zakażeniami groźną bakterią
Dr Aneta Górska-Kot z warszawskiego szpitala dziecięcego ostrzega, że bakteria może prowadzić do atypowego zapalenia płuc. Dzieci mogą być w dobrej formie, ale zdjęcia rentgenowskie pokazują poważne zmiany w płucach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wzrost zachorowań obserwowany jest nie tylko w Polsce, ale także w innych krajach europejskich, takich jak Dania, Szwecja i Niemcy. TVN24 podkreśla, że szybkie testy diagnostyczne są teraz bardziej dostępne, co ułatwia identyfikację zakażeń.
Dr Marek Ochman z Śląskiego Uniwersytetu Medycznego zaznacza, że badania genetyczne z wymazów pozwalają na szybką diagnozę mykoplazmy. To szczególnie ważne w sezonie grypowym, gdy równocześnie występują inne infekcje, takie jak RSV i COVID-19.
Infekcje wywołane przez bakterię mykoplazmy występują globalnie przez cały rok. Zazwyczaj mają większe natężenie w okresie jesienno-zimowym, zwłaszcza w klimatach o umiarkowanych warunkach. Okresowe epidemie tej bakterii zdarzają się co kilka lat.
Objawy spowodowane przez bakterię dotyczą głównie układu oddechowego i dolnych dróg oddechowych. Występują u ludzi w różnym wieku, ale najczęściej atakują osoby w przedziale wiekowym od 5 do 20 lat.
Przeczytaj również: Ona otworzyła ogień. Rozpoznano podejrzaną o strzelaninę w Wisconsin
Epidemie zwykle mają miejsce w zamkniętych społecznościach, takich jak szkoły czy koszary wojskowe, choć większość przypadków występuje spontanicznie lub w kręgu rodzinnym. Jeśli w rodzinie wystąpi zakażenie, zazwyczaj pojawiają się kolejne przypadki w odstępie 2-3 tygodni. Dorośli często chorują po kontakcie z zakażonymi dziećmi.
Źródło: TVN24/Wirtualna Polska