Wzrośnie akcyza na paliwa
**Przyszłoroczny wzrost akcyzy na paliwa jest przesądzony. Tak wynika z informacji "Rzeczpospolitej", która pisze, że bez podwyżki rządowi nie uda się zmniejszyć deficytu budżetowego do 30 miliardów złotych. Na zwiększeniu akcyzy budżet ma zyskać prawie dwa miliardy złotych.**
We wrześniu poprzedni minister finansów Mirosław Gronicki obniżył akcyzę na benzynę o 25 groszy na litrze. Była to reakcja na rosnące ceny paliw na światowych rynkach. Obniżka ta została jednak wprowadzona czasowo i miała obowiązywać najpóźniej do końca roku.
W poniedziałek premier Kazimierz Marcinkiewicz powiedział, że decyzja odnośnie utrzymania lub zwiększenia akcyzy zapadnie 30 listopada. Jego zdaniem ważniejsze jest jednak jest to, by skłonić firmy petrochemiczne do obniżenia marży. Szef rządu chce o tym rozmawiać z ich przedstawicielami. "Rzeczpospolita" pisze jednak, że z nieoficjalnych informacji wynika, iż dyskusja o akcyzie i marżach może być jedynie pretekstem do zmian personalnych w zarządach dwóch największych polskich firm paliwowych.
O utrzymanie akcyzy na paliwa na niezmienionym poziomie zaapelowała w poniedziałek do ministra finansów Krajowa Izba Gospodarcza. Według niej, nie musi się to wiązać ze spadkiem przyszłorocznych dochodów budżetowych. KIG przypomniała, że pokazała to obniżka akcyzy na alkohol.
Zobacz także:
Podwyżka akcyzy uderzy we wszystkich