Wzrasta napięcie na Wybrzeżu Kości Słoniowej
Francuskie pojazdy pancerne zajęły pozycje wokół rezydencji prezydenta Wybrzeża Kości Słoniowej w Abidżanie, Laurenta Gbagbo, co wzmogło napięcie i doprowadziło do konfrontacji z wrogo nastawionym wobec Francuzów tłumem manifestantów.
08.11.2004 | aktual.: 08.11.2004 13:56
Rzecznik prezydenta Desire Tagro oświadczył, że obecność wojsk francuskich "przeraża ludzi". Pojawiły się apele o sformowanie "żywej tarczy" wokół domu Gbagbo.
Sytuacja w całym kraju - byłej kolonii francuskiej - jest coraz bardziej napięta. Wojska francuskie, wchodzące w skład sił pokojowych ONZ, usiłują zapobiec aktom przemocy i grabieży. Doszło do nich po zniszczeniu przez Francuzów całego lotnictwa wojskowego Wybrzeża Kości Słoniowej, złożonego z kilku śmigłowców i samolotów bojowych.
Francuzi odpowiedzieli w ten sposób na atak lotniczy na północy kraju, w rezultacie którego dziewięciu ich żołnierzy i jeden amerykański pracownik cywilny poniosło śmierć. Północ kontrolowana jest przez rebeliantów zwalczających rząd prezydenta Gbagbo.
Prezydent Francji Jacques Chirac oświadczył w poniedziałek, że "Francja jest przyjacielem Wybrzeża Kości Słoniowej" oraz że jedynym celem działań wojsk francuskich jest zapewnienie bezpieczeństwa cudzoziemców.
Jednak wcześniej francuski minister obrony Michele Alliot-Marie odrzuciła tłumaczenia władz Wybrzeża Kości Słoniowej, że do nalotu doszło przez pomyłkę.
Sytuacja w tym kraju - głównym producencie kakao - doprowadziła już do wzrostu cen tego surowca na rynkach światowych.
Przywódcy krajów wchodzących w skład Unii Afrykańskiej wezmą udział w nadzwyczajnej sesji poświęconej sytuacji na Wybrzeżu Kości Słoniowej. Prezydent RPA Thabo Mbeki prowadzi intensywne konsultacje dyplomatyczne przed zaplanowaną podróżą do Wybrzeża Kości Słoniowej.