ŚwiatWzrasta aktywność lewicowych rebeliantów w Kolumbii

Wzrasta aktywność lewicowych rebeliantów w Kolumbii

Lewicowi rebelianci z Rewolucyjnych
Sił Zbrojnych Kolumbii (FARC) wciągnęli w zasadzkę patrol
składający się z 32 żołnierzy wojsk rządowych i zabili 7 z nich -
poinformował przedstawiciel władz.

11.05.2009 | aktual.: 11.05.2009 04:44

Do incydentu w rejonie miasta Samaniego (południowy zachód Kolumbii) doszło wkrótce po zastrzeleniu przez rebeliantów z FARC 8 żołnierzy na północnym wschodzie kraju, w pobliżu granicy z Wenezuelą.

Rejon Samaniego znany jest z produkcji liści koki. Poza rebeliantami z FARC, operują tam gangi narkotykowe i bojówki skrajnie prawicowe. Wszystkie te ugrupowania ciągną zyski z handlu narkotykami i zwalczają wojska rządowe.

Mimo poważnych strat i porażek FARC w ciągu ostatnich miesięcy, ugrupowanie to - jak zauważają analitycy - zdaje się odzyskiwać siły i przechodzić od ofensywy.

Ostatnią spektakularną porażką FARC była w ub. r. śmierć jego przywódcy i założyciela Manuela Marulandy. Jednak nowy przywódca Alfonso Cano nasilił ataki na ośrodki miejskie. Zwiększyła się też ilość zasadzek na siły rządowe.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)