Wznowiono rozmowy z lekarzami z Częstochowy
Po godz. 20. rozpoczęła się kolejna runda rozmów z lekarzami, którzy
złożyli wypowiedzenia w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im.
Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie. W rozmowach uczestniczy wiceminister
zdrowia Bolesław Piecha.
03.10.2007 | aktual.: 03.10.2007 21:28
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/lekarze-gloduja-oddzialy-pustoszeja-6038636797112961g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/lekarze-gloduja-oddzialy-pustoszeja-6038636797112961g )
Lekarze głodują, oddziały pustoszeją
Podczas pierwszego, popołudniowego spotkania lekarze określili swoje oczekiwania płacowe. Potem ogłoszono przerwę i służby finansowe szpitala analizowały i przeliczały te propozycje. Teraz rozpoczną się negocjacje- powiedział wicewojewoda śląski Artur Warzocha.
Ze Szpitala im. NMP z początkiem października odeszło 84 lekarzy. Nie działa tam 8 oddziałów i zakład radiologii. W sobotę i niedzielę ewakuowano stamtąd ponad 30 pacjentów, część przeniesiono na inne oddziały szpitala.
W ocenie zarówno dyrekcji szpitala, jak i jego pracowników, przedłużanie tego stanu rzeczy doprowadzi w krótkim czasie do upadłości i likwidacji tej największej w regionie częstochowskim placówki. Ciężar opieki nad pacjentami przejęły inne szpitale w okolicy, część chorych trafia do ośrodków na Śląsku.
Przedstawiciele lekarzy, którzy nie odeszli ze szpitala, zapowiadali wcześniej, że jeżeli w środę do późnego popołudnia nie dojdzie do konkretnych rozmów, prowadzących do porozumienia, podejmą głodówkę. Chcą w ten sposób wywrzeć nacisk na władze, żeby doprowadziły do zakończenia konfliktu. Po przyjeździe wiceministra zdecydowali, że poczekają z tą decyzją na wynik rozmów z jego udziałem.
Piecha powiedział, że liczy na wznowienie dialogu między lekarzami a dyrekcją szpitala i na zawarcie kompromisu. Zaznaczył, że "nie przywiózł ze sobą żadnych pieniędzy" na podwyżki, a uzgodnienia między lekarzami a ich pracodawcą muszą wynikać ze środków finansowych, którymi dysponuje system ochrony zdrowia.
Ważne, żeby ten szpital, tak dobrze wyposażony wielkim nakładem środków, ruszył i służył pacjentom - powiedział Piecha.