W czasie spotkania mają być omawiane szczegóły dotyczące dalszego losu stoczni, m.in. udzielenia jej przez banki tzw. kredytu pomostowego.
Wcześniej po spotkaniu przedstawicieli stoczni z premierem i członkami rządu minister skarbu Wiesław Kaczmarek poinformował, że strony zawarły porozumienie o wycofaniu się ze spółki grupy inwestorów prywatnych i przekazaniu ich udziałów Skarbowi Państwa.
W rozmowie z minister Kaczmarek wyjaśnił, że Skarb Państwa gotowy jest przejąć kontrolę nad Stocznią Szczecin, nabywając jej udziały za symboliczną kwotę.
Dodał, że ostateczna wielkość udziałów Skarbu Państwa w Stoczni Szczecin po takiej transakcji zależałaby od decyzji trzech spółek o zbyciu udziałów, w tym Centromoru.
Według niego, w wyniku takiej interwencji Skarbu Państwa mógłby on ostatecznie posiadać ponad połowę akcji Stoczni Szczecin.
Konsorcjum banków chce być w strukturach nadzorczych i zarządzających Stoczni Szczecin po to, aby móc kontrolować sposób wydatkowania pieniędzy, które deklaruje zorganizować na rzecz wyjścia spółki z kryzysu - powiedział Kaczmarek.
Jego zdaniem, po interwencji Skarbu Państwa realne uruchomienie Stoczni Szczecin możliwe byłoby z początkiem lipca tego roku. (an)