Wznowiono poszukiwania zaginionego pilota awionetki
W niedzielę rano wznowiono poszukiwania
zaginionego pilota awionetki, która awaryjnie wodowała na Wiśle -
poinformował rzecznik komendanta głównego Straży Pożarnej
Paweł Frątczak.
16.09.2007 | aktual.: 16.09.2007 10:09
Jak poinformował, w działaniach biorą udział jednostki wyposażone w łodzie, poduszkowiec oraz kuter pożarniczy. Od godz. 10.30 w akcji będą brały udział też trzy psy z Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej, które wraz z przewodnikami będą penetrować brzegi Wisły.
Wydobywanie wraku prawdopodobnie rozpocznie się we wtorek, gdy tylko opadnie wysoki poziom wody w Wiśle. Do tych działań być może zostanie wykorzystany sonar specjalistycznej grupy wodno-nurkowej z Bydgoszczy, która jako jedyna w Polsce takim sprzętem dysponuje.
To jest grupa, która dysponuje sonarem i ma duże doświadczenie w zakresie prowadzenia takich akcji. Chociażby ostatnio poszukiwała osób, które utonęły podczas białego szkwału na Mazurach - powiedział Frątczak.
W sobotę przed południem pilot awionetki typu Cessna awaryjnie wodował na Wiśle w Warszawie w rejonie Kanału Żerańskiego. Ustalono, że pilot leciał sam, a samolot wystartował z Babic (Mazowieckie). Według relacji świadków zdarzenia i pilota innej awionetki, pilot Cessny starał się dopłynąć do kępy drzew.