Względny spokój w Strefie Gazy, gdy ONZ wezwała do rozejmu
Izrael i radykalny palestyński Hamas zmniejszyły nasilenie walk w ciągu trwającego od trzech tygodni konfliktu w Strefie Gazy - w sytuacji, gdy trwają międzynarodowe wysiłki na rzecz jego zakończenia.
Izraelska armia poinformowała, że nie przeprowadziła żadnych ataków w Strefie Gazy od 21.30 czasu lokalnego w niedzielę. Wszelako wojsko kontynuuje wysiłki w celu zniszczenia tuneli na granicy, zbudowanych przez Hamas i służących do atakowania Izraela.
Izraelska armia poinformowała, że Hamas wystrzelił jedną rakietę w kierunku Izraela w poniedziałek w godzinach porannych, ale nie spowodowało to żadnych zniszczeń ani ofiar w ludziach.
Względny spokój w Strefie Gazy nastąpił, gdy Rada Bezpieczeństwa ONZ na nadzwyczajnym posiedzeniu wezwała w nocy z niedzieli na poniedziałek do "natychmiastowego i bezwarunkowego przerwania ognia" w Strefie Gazy z powodów humanitarnych. Okres zawieszenia ognia ma być wykorzystany do dostarczenia pilnie potrzebnej pomocy humanitarnej.
Do wstrzymania walk doszło kilka godzin przed początkiem święta Id al-Fitr, obchodzonego na zakończenie ramadanu, czyli miesiąca, w którym muzułmanie poszczą od wschodu do zachodu słońca. Id al-Fitr rozpoczyna się w poniedziałek.
Wysiłki dyplomatyczne, mające na celu zakończenie walk, którym przewodził sekretarz stanu USA John Kerry, nie przyniosły większych rezultatów. Izrael i Hamas przedstawiły warunki wydające się nie do pogodzenia.
Od 8 lipca, kiedy rozpoczęły się naloty izraelskiego lotniska na Strefę Gazy, śmierć poniosło 1 030 Palestyńczyków i 43 izraelskich żołnierzy. 17 lipca rozpoczęła się ofensywa lądowa armii Izraela w Strefie Gazy.