Musharraf zastrzegł, że jest to ocena wywiadu, a nie potwierdzona dowodami informacja. Wyraził opinię, że al-Qaeda nie jest zainteresowana w ogłoszeniu bin Ladena męczennikiem, ponieważ większe korzyści odnosi stwarzając wrażenie, że jej przywódca żyje.
"Co dwa miesiące wysyłają (mediom) taśmę, z której ma wynikać, że bin Laden żyje, i wszyscy się boją. Niewykluczone, że mają zapas przygotowanych wcześniej nagrań - powiedział Musharraf. - Nie mówią o jego męczeństwie, żeby wywierać presję na Stany Zjednoczone, żeby stwarzać wrażenie, że bin Laden znów uderzy". (iza)